_________________<○>_________________
__________<○>____________
Elena
-Niepokoiłem się. -Naszą wymianę zdań przerwał niebiesko oki.-Palnąłem jakieś głupstwo.
Patrzyłam niedowierzając,że mężczyzna,który na mnie poluje.
Stoi właśnie przed nami,dokładnie nam się przyglądając.-Gotowa?-Zapytał,kierując pytanie w moją stronę.
-Tak.-Sapnęłam ruszając w jego stronę.Jednak tego zatrzymał mnie Stefan.
-Nie.-Powiedział bez namysłu.
-Uważaj bo i ty umrzesz. -Rzekł Klaus w jego kierunku.
-Posłuchaj mnie.-Stanełam przed zielono okim.-Pójdę po dobroci, poprostu nie chce abyś oberwał.
Po wypowiedzianych słowach stanęłam na palnach.
Aby poraz ostatni,dotknąć jego ciepłych ust.
Obawiałam się w tamtym momencie,że ponownie go już nie zobaczę.-Kocham Cię. -Szepnęłam.
-A ja ciebie...
•
•Eliana
Nie mogłam się temu,dłużej przyglądać.
Kiedy wilkołak miał zamiar rzucić się w stronę blondynki.Zamiast tego wylądował na mnie.
Trzymałam go z całej siłu jednak krzynęłam,kiedy jego zęby wbiły się w moją skórę.
Resztkami sił rzuciłam z siebie ogromnego wilka.Powodując,że pobiegł w swoją stronę.
-Eliana.-Usłyszałam szept.
-Lelani.-Szepnęłam przekręcając głowę w jej kierunku.
-Była bym szyciej.-Zaczęł powodując w jej oczach łzy.-Damon jak mogłeś do tego dopuścić!
Właśnie to ostatnie zdanie kłebilo się w mojej głowie.
CZYTASZ
Dark Truth | Mikaelson | Zakończona |
De Todo-Nie wiem dokąd ją zabrał.-Odparł wystraszony,kiedy został popchany na ogromną kanapę. -Nie ma ich w laboratorium.-Powiedział Stefan układając dłoń pod brodę. -Więc,gdzie mógł ją ukryć? -Wybacz,ale kim jesteś?-Zpaytał krzyżujac swoje dłonie na klatc...