Była środa około godziny 18 .
Wzięłam swoje rolki aby kontynuować moją jedną z wielu pasji . Zadzwoniłam do Alison i spytałam czy możemy się spotkać .Zaproponowałam abyśmy wybrały się tuż obok nawiedzonego domu . Zauważyliśmy ,że na polu stoją kłębki siana .
Alison z wielkim zainteresowaniem podeszła bliżej ,aby spróbować na nie wejść .
Gdy weszła zawołała mnie , zaczęliśmy opowiadać różne historie z naszego życia .Przychodziliśmy tam codziennie , ponieważ było to nasze ulubione miejsce .
Spędzanie czasu tam było świetne , czekaliśmy codziennie na zachód słońca a później na pierwszą gwiazdę na niebie .
Odrazu wiedzieliśmy że te miejsce będzie nasze . Co dziennie o 18 spotykaliśmy się w tam ,aby odreagować cały stres związany ze szkołą . Byliśmy w klasie 7 najgorsza klasa ever nowe przedmioty , nowi nauczyciele i nowe problemy .
Codzienne wstawanie rano denerwowało nas coraz bardziej czekaliśmy tylko ,aby po szkole móc wejść do naszego świata bo wiedzieliśmy ,że czeka nas tam coś niesamowitego .W naszym świecie za dużo się działo ,żeby opisać to w paru zdaniach . Nasz świat to był po prostu świat bez ludzi w sensie byli ludzie ale byliśmy poprostu zamknięte w sobie .
Bele bo tak to się nazywa były rajem dla nas poprostu cisza i spokój .
Jako przyjaciółki wiadomo lubiliśmy spędzać razem czas a najbardziej właśnie tam to był nasz dom w przenośni oczywiście a jak to mówią w domu najlepiej .
Pewnego dnia w szkole poznaliśmy Emily . Postanowiliśmy ja zaprosić na bele ,żeby nas bardziej poznała i w ogóle takie tam .
Emily nastawiła nas do tego ,abyśmy zaczęli ścigać się na belach , ponieważ uwielbiała biegać do czasu .
Okazało się że Emily zkręciła kostkę biegając z nami , dlatego nie było jej z nami przez długi czas . Pewnego dnia wszystko się zmieniło już nie było tak fajnie jak kiedyś .
Jak co dzień siedzieliśmy z Alison tyłem do drogi aby nie patrzeć na ludzi . Przyszła do nas Emily była strasznie wściekła i w ogóle się zmieniła była dla nas okropna .Zaczęliśmy rozmowę od spytania się co się stało ,ponieważ musieliśmy się dowiedzieć ,może była to nasza wina . Emily opowiedziała że dziś stłukł się jej telefon mówiła ,że miała go długo i nie chciała go zmieniać , lecz będąc w sklepie ktoś jej go zrzucił i spadł na ostry róg kostki brukowej.
Była wręcz oburzona ale co mogła zrobić niestety nie miała szybki ochronnej . Rozmawiając z Emily wytłumaczyliśmy jej ,że nie warto się gniewać .
CZYTASZ
podróż przez bele
AdventureKsiążka opowiada o przygodach trzech nastolatek, o rozmyślaniu nad życiem, chęć poznania świata