[0] Potrzebuje Cię...

125 5 18
                                    



      Twój uśmiech. To jedyne co było w stanie poprawić mi humor. Od początku naszej znajomości to właśnie twój uśmiech powodował u mnie to dziwne uczucie, którego nigdy nie byłem w stanie wytłumaczyć. Uwielbiałem te chwilę, gdy był on tylko dla mnie. Gdy uśmiechałeś się z mojego powodu. Nie mogę znieść faktu, że już nigdy go nie zobaczę.

    Twoje "kocham cię" skierowane w moją stronę. Było spełnieniem moich marzeń. Nawet, jeśli nie zawsze udawało mi się to okazać. Teraz pewnie będziesz mówił je do innego.

    Przepraszam, że nie potrafiłem okazać ci miłości w sposób, jaki ode mnie oczekiwałeś. Zwłaszcza przy ludziach. Przykro mi, że nie potrafię pokazać tego, co czuje do ciebie naprawdę.

   Cały ty. Byłeś po prostu idealny. Nadal jesteś. Szkoda, że już nie mogę nazywać cię moim.

    Wiesz czego nie mogę zrozumieć? Dlaczego odszedłeś. Co zrobiłem nie tak? Powiedziałeś, że nie czujesz tego samego co wcześniej. Problem w tym, że Twoje oczy powiedziały mi co innego. Omal się nie popłakałeś, mówiąc to. Więc dlaczego?

    Nie mogę na ciebie patrzeć. Twój widok sprawia mi ogromny ból. Ale i tak cię obserwuję. Nie mogę przestać.

    Nadal cię kocham, Park Jiminie. Wiem, że ty też. Czuję to. Więc dlaczego?

~~~~

Wszystkie rzeczy, które powiedziałeś, są jak maska, która chowa prawdę i rozrywa mnie na kawałki.

To przez ciebie popadam w ruinę.

Pragnę przestać, nie chcę cię już więcej znać.

Przebijasz mnie.

Doprowadzasz do szału.

Nienawidzę tego.

Zabierz to wszystko ode mnie.

Nienawidzę cię.

Ale jesteś dla mnie wszystkim

Dlaczego jestem samotny w tej miłości?

Dlaczego cierpię w samotności?

Potrzebuję cię.

Dlaczego ciągle cię potrzebuję, skoro wiem, że będę cierpieć?

Dlaczego to właśnie musisz być ty?

Dlaczego nie jestem w stanie odejść od ciebie?

Proszę odejdź z mojego życia

Przepraszam

Kocham cię

Nienawidzę cię

Potrzebuję cię... 

I NEED YOU || YOONMIN ✴️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz