15.

196 20 0
                                    

Elena

-Chyba wilkołak.-Szepnęłam niepewnie.

Jednak tym razem moje przypuszczenia okazały się słuszne.
Bo po chwili czarownica ciągnęła za sobą blond włosą dziewczynę.

-Co się zemną dzieje?-Zapytała trzymaj się za brzuch.

-Mój czar.-Zaczęła,schylając się do podobnego wzrostu,co kobieta. -Uwolnił przemianę.Twoje wnętrze usiłuje,wydrzeć się na wolność.

-Czarownice mają wspierać równowagę przyrody.Powinaś ją strzec klątwe-Patrząc na jej cyniczny uśmiech miałam ochotę zdrapać go z jej twarzy.

-Mam zobowiązania wobec Klausa.-Zaczęła formułkę patrząc w moim kierunku. -I nowego porządku.

-Miło,że mam z kim zatańczyć.-Rozbrzmiał brytyjski akcent.-Witajcie ślicznotki jesteście gotowe?

Caroline

-Wejdź!-Krzyknęłam wchodząc do mieszkania by zaraz zablokować drzwi.-Widzisz coś?

-Nie.-Odparł szybko.-Jesteśli zechce, wywarzy drzwi i wejdzie do środka.

-Skąd wiedziałeś czym jestem?-Zapytałam zdenerwowana.-Zachipnotyzowałam cię.

-Zażyłem werbenę.-Wzruszył ramionami.-Szpiegowałem ciebie. To był pomysł twojej mamy.

-Ona wie?-Ruszyłam za nim do przestronego salonu.-Powiedzialeś jej.

-Nienawidzi wampirów.-Mówił chodząc do ,każdego okna.
Uważnie przyglądając się podwóżowi.-Tak ją wychowano.Nie zmienisz tego nie ważne jak bardzo byś chciała.

Dark Truth | Mikaelson  | Zakończona |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz