✨NOWY POCZĄTEK✨ - LEXY I MARCIN

-52-

SKIP TIME OKOLICE 22

KONTYNUACJA POV LEXY:

No co za pojebana walizka! - warknęłam próbując domknąć wypchaną po same brzegi walizkę.

M - Pomóc Ci? - spytał Marcin wyłaniający się z łazienki jak na zawołanie, mimo, że go nie wołałam.

L - Gdybyś mógł.

M - No pewnie, tylko podaj mi tą walizkę.

L - Proszę, a i Marcin?

M - Tak?

L - Idę do Tiny zobaczyć czy się już spakowała. 

M - Dobrze kochanie.

Uśmiechnęłam się w stronę chłopaka i opuściłam pokój.

POV TINA:

Właśnie zapakowywałam ostatnie rzeczy do mojej torebki podręcznej gdy nagle w pokoju zjawiła się moja siostra.

T - Hi Lexy spakowana?

L - Yes a Ty?

T - Me too but wcześniej nie udawało mi się domknąć walizki.

L - To prawie jak mi tylko w moim przypadku pojawił się Marcin i mi pomógł.

T - Skarb mieć takiego chłopaka.

L - I know.

Usiadłyśmy z Lexy na moim łóżku i przez chwilę rozmawiałyśmy o wszystkim i o niczym gdy nagle powiedziałam coś co nieco ją zaskoczyło.

T - Ahh siostra zazdroszczę Ci!

L - Wait.. czego?

T - Tego, że masz chłopaka i możesz się przed nim otworzyć ze swoimi problemami i innymi zmartwieniami. I nie wiem czy zrozumiesz, ale prostu brakuje mi takiej innej miłości niż miłość rodzinna rozumiesz prawda?

L - Of course i wiesz co dam Ci jedną, ale niezwykle ważną radę. Spróbuj o tym nie myśleć, bo właśnie gdy za dużo o tym myślimy to ta miłość nie przyjdzie.

T - 😊

POV LEXY:

Siedziałam z Tiną i plotkowałyśmy na wszelkie tematy. Omówiłyśmy temat między innymi właśnie chłopaków, szkoły czy nawet seriali Netflixa gdy w pewnym momencie Tina ponownie wkroczyła na temat związków, chłopaka i tym podobnych zaskakując mnie tym samym swoją wypowiedzią.

T - Ahh siostra zazdroszczę Ci!

L - Wait.. czego?

T - Tego, że masz chłopaka i możesz się przed nim otworzyć ze swoimi problemami i innymi zmartwieniami. I nie wiem czy zrozumiesz, ale prostu brakuje mi takiej innej miłości niż miłość rodzinna rozumiesz prawda?

L - Of course i wiesz co dam Ci jedną, ale niezwykle ważną radę. Spróbuj o tym nie myśleć, bo właśnie gdy za dużo o tym myślimy to ta miłość nie przyjdzie.

T - 😊 - uśmiechnęła się i mocno mnie objęła.

Spędziłyśmy jeszcze chwilę w uścisku i następnie po upływie kolejnych około 3 minut uwolniłam się z objęć siostry i wyszłam z jej pokoju, a następnie skierowałam się w stronę mojego pokoju gdzie miałam spać razem z Marcinem.

!A TERAZ O UWAGĘ PROSZĘ OSÓBKĘ O NICKU @BianakCuber PONIEWAŻ TO Z JEJ POMYSŁU WYSŁANEGO NA PRIV POJAWIA SIĘ TAKI OTO FRAGMENT TEGO ROZDZIAŁU!