Powiedzieć mu prawdę?

1.9K 117 42
                                    

- Shido przestań - mruczę, gdy chłopak już któryś raz przykłada swoją rękę do mojego czoła - Masz zimną dłoń - dodaje po chwili i wtulam się bardziej w alfe

- Nie ja mam zimną dłoń tylko Ty masz gorączkę - powiedział lekko mnie głaskając

- Żeś się uwziął z tą gorączka - powiedziałem i usiadłem na nim okrakiem - Nic mi nie jest widzisz? - pytam patrząc mu w te jego czarne oczka

- Wole być pewny - tłumaczy mi również patrząc w moje oczy

- Tymi rękami na pewno nie będziesz pewny - mówię, chwytam jego zimne dłonie i przytulam do siebie, cicho mrucząc z przymkniętymi oczkami

- Aj Ty słodziaku - rozczulił się chłopak i cmoknął mnie w policzek - Nie chcesz pokazać mi swych kocich uszek i twojego słodziutkiego ogonka? - zapytał, a ja uniosłem swój wzrok wtedy na niego

Uśmiechnąłem się tylko, a po chwili miałem już kocie uszka oraz ogonek

- No ja pierdole jak można być tak uroczym? - zapytał Shido drapiąc mnie za uchem na co serio mruczałem jak kot, a mój ogon latał na boki z radości - Szykuj się kocie bo przez dwa tygodnie nie będziesz miał spokoju - odezwał się i nagle pocałował mnie delikatnie przechylając mnie do tyłu, a siebie do przodu

Zjechał po jakimś czasie z moich ust na szyje. Odchyliłem głowę do tyłu by miał on do mej szyi lepszy dostęp

- Shido - mruknąłem cicho, gdy kolanem zaczął jeździć po moim kroczu

- No co kocie? - zapytał co momentalnie zepsuło mój nastrój

Łzy zagościły w moich oczach, gdy przypomina mi się taka sama scena tylko, że z Kaitem. Zaczynam cicho płakać na co Shido momentalnie zaprzestaje swych ruchów. Położył mnie na łóżku i zapewne na mnie patrzył, jednak nie byłem tego pewien bo łzy rozmazywały cały mój obraz

- Aki? Co się dzieje? - zapytał czule i nagle przytulił się do mnie

- Głowa... zaczęła mnie tylko boleć - mówię nieco się jąkając

Nie chce go oszukiwać... ale to robię
Dlaczego?

Chłopak momentalnie się podnosi, a do czoła przyłożył mi swoją dłoń

- Chodźmy już może spać - powiedział i nie czekając na moją odpowiedź, podniósł mnie ostrożnie, by odpowiednio mnie ułożyć, po czym przykrył po samą szyję kołdrą - Dobranoc - powiedział i pocałował mnie w czoło

Uśmiechałem się tylko do niego słabo, jednak mu nie odpowiedziałem. Alfa zgasił telewizor, a po chwili przytulił się bardzo mocno do mnie i oboje już poszliśmy spać

Rano budzę się dość mało wypoczęty. Siadam na łóżku nieco się przeciągając. Popatrzyłem na alfę, który wygląda na zmęczonego mimo tego iż teraz śpi. Ma nieco podkrążone oczy

Czy on nie spał w nocy?

Dłonią delikatnie dotykam jego policzka i smutno patrzę na jego twarz

- Niech mi ktoś powie co mam zrobić - mruknąłem cicho mam nadzieje, że sam do siebie, po czym wstałem i podszedłem do okna

Moje oczy szeroko się otworzyły, gdy ujrzałem masę śniegu sięgającego, aż po same kolana kręcących się już po placu alf. Mój ogonek sam poszedł w ruch, a uszka trzepią się, gdy widzą tą ogromną ilość białego puchu

- Shido - mruknąłem, gdy ten cicho do mnie podszedł i położył na moje czoło dłoń czym mnie nieco przestraszył

- Dobrze się czujesz? - zapytał i przytulił mnie od tyłu patrząc również za okno

Jego Kociak [BxB]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz