unprotected | pierre gasly

•

here we go again kochani

ale na poczatek pare slow wyjasnienia ode mnie.
pewnie wszyscy zastanawiacie sie co z moimi ksiazkami o micku, dlaczego nie ma kolejnych rozdzialow, a przeciez minely juz ponad 4 miesiace!!!
otoz ja dokoncze te ksiazki, ale nie wiem kiedy to nastapi, bo zwyczajnie nie czuje sie na silach, aby to kontynuowac. nie wiem ile wody musi do tego czasu uplynac, ale blagam, abyscie byli cierpliwi.
wiem, ze czekacie dosyc dlugo, a same historie skonczyly sie w dosc przelomowych momentach, ale uwierzcie mi, ze gdy wroce z kolejnym rozdzialem, nie bedziecie zawiedzieni tym dlugim czekaniem.
w tym czasie chcialabym zaczac nowa ksiazke o pierre, dlatego wlasnie ja publikuje.
rozdzialy beda dodawane wtedy, kiedy je napisze, a zarazem wtedy, gdy bede czula, ze jestem w stanie pisac.
mam nadzieje, ze bedziecie tutaj razem ze mna.
wszystkiego dobrego i do zobaczenia!
D.