związek...

28 7 2
                                    

Całowali się prawie 2 minuty żaden z nich nie chciał zakończyć tego uczucia ale wszystko co dobre szybko się kończy... George zawstydzony zaprzestał i odwrócił wzrok od chłopaka i powiedział z zakłopotaniem:

-Przepraszam... Nie jestem przyzwyczajony-Dream uśmiechnął się i odparł:

-Muchomorku zdaje sobie z tego sprawę haha

George uśmiechnął się i zwrócił wzrok spowrotem do Dreama, przytulił go i  odwzajemnił pocałunek również pocałunkiem tylko że w policzek. Nagle Dreamowi zadzwonił telefon, dzwonił jego przyjaciel, Wilbur. George zauważył kto dzwoni i rzekł:

-Czyli również znasz Wilbura

-Hm? Tak jasne zawsze wyciąga mnie gdzieś na jakąś imprezę by mógł się upić

-znam to lecz nie wiem czy wiedziałeś że pracuje właśnie tam gdzie ja.

-o a mi zawsze mówił że nie pracuje

-tia kłamie każdemu

-no widzisz

-dobra odbierz

Dream odebrał od Wilbura i ciągle przy rozmowie dziwnie się zachowywał, George się niepokoił ale nie zwracał zbytnio na to uwagi. Po pół godzinnej rozmowie rozłączył się i popatrzył na Georga mówiąc:

-Chcesz może przeżyć to uczucie jeszcze raz?

-Hm?

Dream położył Georga na kanapie i zaczął go całować i obejmywać. Tak minęła najbliższa  godzina Georga  kiedy Dream poszedł spać George włączył swój telefon i zaczął przeglądać YouTube lecz zamiast słyszeć jak Dream śpi usłyszał Dziwną rozmowę telefoniczną dochodzącą z pokoju Dreama, więc podszedł do drzwi i podsłuchał rozmowy która brzmiała tak:

-Masz film?

-Niestety mam...

-Dobra robota prześlij mi go a ja wstawię go na social media

-Eh... Niech będzie ale daj mi spokój

-Dobra Dobra mniej słów więcej roboty

-heh... Dobra czekaj na film...

-Czekam nara

-pa...

Dream ruszył w stronę drzwi więc George pobiegł na kanapę i udając że śpi leżał na niej, Dream wyjrzał za drzwi by upewnić się że nikt go nie słyszał i spowrotem schował się do pokoju tym razem już zasypiając a George wstał i spowrotem zaczął przeglądać media ale z niepokojem i zasnął ok. Po 2 w nocy...

Obudził się o 7:34 było jasno za oknem więc dość wcześnie się obudził, Dream jeszcze spał więc George postanowił zrobić śniadanie. Gogy zrobił ciasto na naleśniki, umył owoce a następnie pokroił na kawałki, ubił bitą śmietanę i zaczął robić i zdobić naleśniki...

Godz. Później Dream wyszedł z pokoju i gdy ujrzał przepięknie wyglądające naleśniki stojące na stole które już nałożył na talerze siedząc George szybko podbiegł do stołu i zaczął konsumować lecz bez Gogiego.

Do Georga przyszło powiadomienie od nieznajomego z linkiem który otworzył i z przerażeniem i ździwieniem popatrzył na Dreama bo to co zobaczył bardzo go ździwiło...






Dziękuję za przeczytanie kolejnej części
I koniecznie napiszcie czy chcecie wiedzieć co zobaczył George i co stanie się dalej🌺

Miłego Dzionka/Nocy/popołudnia💕





Mój Dream...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz