✨🎄All I want for Christmas🎄✨

449 31 148
                                    

Na górę trochę świątecznych piosenek oraz takiego vibu świąt.
Miłego czytania.

Oneshoot
✰✰✰

Perspektywa Luz

Ach...święta na Wrzących Wyspach. Czas kiedy mamy do czynienia z ogromnym mrozem oraz sporymi opadami śniegu który o dziwo nie jest wcale aż tak niebezpieczny jak reszta tutejszych zjawisk pogodowych. Co ciekawe, śnieg tu spada tylko i wyłącznie na święta. W innych miesiącach czy też dniach możemy go tylko i wyłącznie podziwiać na Kolanie Tytana.
Może więc dlatego byłam tak podekscytowana tegorocznymi swoimi pierwszymi świętami na Wrzących Wyspach?

- Edooooo!!! - zawołałam swoją mentorke szukając świątecznych dekoracji w jej szafie - gdzie masz jakieś dekoracje świąteczne? - zapytałam gdy tylko siwowłosa zeszła do mnie na dół. 

- Egh....nie rozumiem po co się tak wszyscy nakręcają na te święta - złotooka przewróciła oczami - jakoś rok temu skonfiskowali mi wszystko, to było jakoś po tym gdy przez przypadek odcięłam prąd wszystkim w okolicy. W tym prawie też cesarzowi. I to tylko przez ilość lampek na dachu...no, ale już sam fakt że moja chata wyglądała najlepiej był powodem do świętowania - uśmiechnęła się dumna ze swojego wyczynu.

- Czyli nie masz żadnych świątecznych dekoracji? - zapytałam zdziwiona.

- Jeszcze lepiej, odebrali mi prawa do kupowania więcej świątecznych lampek oraz innych dekoracji. Taki tam drobny zakaz. Jeden z wielu swoją drogą. - kobieta machnęła na to ręką.

- W takim razie wychodzi na to że sama muszę iść po to wszystko - westchnęłam otrzepując się i wstając z podłogi - King! Chcesz iść ze mną? - zawołałam w stronę demona który właśnie pożerał pierniki przyszykowane na wieczór.

- Na dworze jest za zimno - mruknął - zostanę tu i popilnuje tych ciastek - po tych słowach zabrał jeszcze większą garść pierników wpakowując sobie do pyszczka.

- No dobrze, w takim razie pójdę razem z Amity. I tak miałyśmy się dzisiaj spotkać - stwierdziłam kierując się w stronę wyjścia.

- Prawie zapomniałam że ona w ogóle istnieje - przypomniała sobie Eda kierując się do kuchni - a właśnie, o której ma być twoja mama?

- Jakoś popołudniu. O! I nie zapomnij że w tym roku jeszcze gościmy rodzinę Amity, Willow oraz Gusa.

- Aż sama nie mogę w to uwierzyć...zaraz się tu całe miasto zleci...- Sowia Dama przewróciła na to oczami załamując się - jestem ciekawa czy Odalia będzie mi miała za złe gdy przez przypadek wyleje na nią krwisty barszcz...- zastanawiała się na głos kobieta.

Na te słowa po prostu tylko westchnęłam po czym wybiegłam z domu od razu kierując się do rezydencji Blight.

To miały być pierwsze święta które miałam świętować w takim gronie. Na tych też świętach moja mama miała poznać Amity. Od jakiegoś czasu jesteśmy razem. Amity miała również przedstawić swoich rodziców którzy jakimś cudem ulegli jej błaganiom i zgodzili się świętować ten dzień w domu Sowiej Damy.
Dodatkowo, mieli do nas dołączyć Willow oraz Gus. Już rok temu wspólnie świętowaliśmy przygotowania do świąt oraz obiecaliśmy sobie że tegoroczne spędzimy razem.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 24, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

TOH ~ All I want for Christmas •oneshoot•Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz