POV Nick
Przypomnilo mi się ze za niedługo musimy lecieć do Meksyku, ale możemy mu zrobić niespodziankę i przylecieć szybciej wiec poszedłem poszukać walizki kiedy ją odnazałem zacząłem isc w stronę mojego pokoju, wszedłem a tam Karl leżal na łóżkuKarl
A ty gdzie się wybierasz, wyprowadzasz się?Nick
Nie, chce zrobić niespodziankę Alexowi i przylecimy szybciejKarl
Wsumie nie glupi pomysł, a sprawdziłeś już loty?Nick
Jeszcze nie ale musze się spakować szybciej jak cosKarl
No tak rozumiem, to ja pojde zobaczyc w tym czasieNick
OkiKarl
O jest jakiś juz jutro o 7:40Nick
No to możemy tym poleciećKarl
No i spoko to kupujeNick
Oki - spakowałem ostatnia bluzke usiadłem obok chłopaka i przytuliłemKarl
O a ty teraz bedziesz się tak przytulał ? - oddałem uściskNick
Tak - po chwili zacząłem się śmiaćKarl
A co cie tak bawiNick
To - zacząłem łaskotać starszego odemnie chłopakaKarl
Przestań - nie mogłem przestać się śmiaćNick
Nie nie przstanę - nagle wylądowaliśmy w dziwnej pozycji ze ja byłem nad KarlemKarl
Masz piękne oczy Nick - zachichotałemNick
Dziekuje - patrzałem tylko na jego usta bardzo chciałem je pocałować, poczuc ten smak wiśniowej pomadki karlaKarl
Nick zyjeszNICK
HALO NICK
HALO NO ODPOWIEDZ
Nick
Bądz cicho - pocałowałem goKarl
Oczywiście oddałem pocałunek, Nick go pogłębiał, nasze języki tańczyły se sobą, nick mial przewagę byl silniejszy, pochwili zacza robic mi malinki na szyji jq lekko pojęliwałem starał się robić je lekko ale ostatnia była bardzo widocznaNick
Przepraszam...Karl
Nic się nie stało słońce fajnie było, tylko musimy jakoś zakryć moje malinki które oczywiście ty zrobiłeśNick
Moze jakimś podkładem czy cos?Karl
No tak tylko ze ja nie mam a dziś jest niedziela i wszystko pozamykaneNick
To może jakiś szalik czy cos?Karl
No dobra jeszcze cos sie wymysliNick
No, dobra ja juz jestem zmęczony chyba pojde spacPOV Karl
Kiedy nick mnie pocałował znowu miałem te glupie motylki w brzuchu czyli na pewno się w nim zakochałem bo zazdrość, rumienienie się i motylki w brzuchu ehh co ja mam zrobić. A te malinki były cudowne bo oczywiście on je zrobił bym chciał to powtórzyć pojde sie umyc i ubrać i tez pojde spac jak pomyślałem tak zrobiłemNick
Zimno ciKarl
MhmNick
To chodz sie przytulićKarl
Dzięki dobranoc - tak sje przytuliłem ze prawie leżałem na jego klatce piersiowejSkip time (rano o 6:30)

CZYTASZ
Czy na pewno to tylko przyjaźń? ×Karlnap×
FanfictionTo mój pierwszy fanfik wiec przepraszam za błędy Karl postanowił polecieć do Nicka ponieważ ten ma urodziny, lecz kiedy chlopak juz poleciał zauważył ze jego przyjaciel jest w złym stanie... resztę przeczytajcie sami w fanfiku