Uwaga!
Nie jestem autorką tej książki!
Oryginalnie jest pisana w języku angielskim
Prawdziwa autorka książki to @BikerWife
25-letnia Cordelia mieszka sama i nigdy nie miała chłopaka. Ale ma swojego zaufanego psa Maximusa. Ma dość swojego nudnego...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wrzuciłam wam 3 ostatnie rozdziały! Mam nadzieję,że sie cieszycie:))
Zatrzymaliśmy się na wzgórzu nad budynkami. Łapię lornetkę i patrzę na budynki. Są tu wyraźne ślady The Sons, ale nie widzę motocykla Dragon'a
„Słyszysz to? Przysięgam, że słyszałem krzyk dobiegający z tego dużego budynku po lewej stronie" - mówi Knuckles, wskazując na największego z całej trójki.
"Więc oto plan, ja i moi ludzie zajmiemy ten budynek, Butcher, podzielcie swoich ludzi i weźcie pozostałych dwóch, ten mały po prawej wygląda na pusty, oczyść go, a potem przyjdź i pomóż nam oczyścić ten duży" Powiedziałem schodząc z powrotem w dół wzgórza i w dół polną drogą do budynków.
Podchodzimy, a Knuckles i ja po cichu usuwamy dwóch strażników przy drzwiach. Wyciągam pistolet, gdy Bullet otwiera drzwi, skradamy się korytarzami i oczyszczamy każdy pokój, w którym wchodzimy, na otwartą przestrzeń, a wokół stołu stoi pięciu facetów. Wyciągam zawiązany wokół siebie pistolet automatyczny i otwieram ogień, zdejmując ich wszystkich pięciu w krótkim odstępie czasu.
„Wiedzą, że już tu jesteśmy, usuńcie resztę Knuckles idzie za mną, ja dorwę moją dziewczynę, utrzymam Dragon'a przy życiu, chcę go dla siebie" - mówię, kierując Knucklesa na schody, żeby zszedł za mną. Idziemy korytarzem i sprawdzamy pokoje, wszystkie są w celach i wszystkie są puste. Skręcamy za róg i przy ostatnich drzwiach stoi trzech facetów
„Pieprz się, Draggy, najpierw będziesz musiał mnie zabić" słyszysz głos Cordelii zza drzwi, bez wahania otwieram ogień do trzech mężczyzn i pokonuję ich. Podbiegam do drzwi, otwieram je i otwieram. Kiedy patrzę, że Dragon jest na wierzchu Cordelii i odcinaj jej stanik dużym nożem, wszędzie jest krew, we włosach, na twarzy, otwarte rozcięcia na nodze krwawią na materac, ma na sobie tylko majtki. Dragon odwraca wzrok od Cordelii, a ona korzysta z okazji i uderza go głową, a on spada z łóżka. Podbiegam do Smoka i chwytam go za gardło, podnosząc jego stopy z podłogi
„Czekaj! Nie zabijaj go" krzyczy na mnie Cordelia, widzę, że Dragon uśmiecha się i pomiędzy walkami o oddech wypluwa „Wygląda na to, że chce prawdziwego mężczyzny".
„Pieprz się Dragon, nie chcę, żeby cię zabił, bo sama cię zabiję, rozwiąż mnie, żebym mogła poderżnąć temu draniu gardło" - mówi patrząc na Knucklesa. Knuckles uwalnia ją i zdejmuje koszulę, dając ją jej. Wkłada koszulę i podnosi nóż, którym Dragon odciął jej ubrania. Odwraca się do Dragon'a i widzę ogień w jej oczach
„Pozwól mu iść Killer, zagrajmy fair, sama zdjęłam Maczetę i zabiję go sama, jedną ręką, bo Machete złamała drugą" - mówi patrząc na mnie. Puszczam go, rzucając na podłogę, ale trzymam się wystarczająco blisko, by nie mógł ponownie jej zaatakować. Przesuwa nożem po jego ramionach, gdy idzie za nim, obracając się, rzuca całym swoim ciężarem na ostrze i wbija je w jego udo, on wyje z bólu, a ja nie mogę się powstrzymać od uśmiechu, patrząc, jak moja dziewczyna zadaje ból mojemu wrogowi . Wyrywa nóż z jego uda i odwraca się, by ponownie stanąć za nim, kładąc nóż w dłoni złamanej lewej ręki. Chwyta jego włosy prawą pięścią, unosi mu głowę, żeby na nią spojrzał
"Pieprz się" mówi, po czym pochyla się i całuje go w policzek. Wstaje, bierze nóż w prawą rękę i przeciąga nim po jego gardle, krew spływa mu po piersi, a z ust wypływają bąbelki krwi. Przez bulgotanie słyszę, jak śmieje się do siebie. Dragon upada na twarz a ona pochyla się by sprawdzić jego puls, po minucie wstaje i patrzy na mnie i Knucklesa z uśmiechem na twarzy
„Fuck me, Masochist został sadystą. Kurewsko to uwielbiam" - mówi Knuckles klepiąc Cordelię po ramieniu. Śmieje się i odwraca, żeby na mnie spojrzeć
„Gdzie jest Maczeta? Był tu zamknięty ze mną wcześniej, znokautowałam go i wyjęłam mu prawe oko, ale też chcę go zabić" - mówi, gdy ogień znów rośnie w jej oczach.
„Nie wiem, moi ludzie teraz przeszukują budynek, chodź, zabierzmy cię stąd" mówi owijając moje ramię wokół jej ramienia i wracamy na górę
„Killer mamy wszystkich, Butcher załatwił facetów w środkowym budynku i prawy był czysty, pozostał tylko Machete, jest nieprzytomny na górze" Bullet mówi,gdy spotkał mnie na szczycie schodów. Cordelia wyciąga nóż z mojego pasa i idzie w stronę schodów
„Mój" warczy, zanim zeszła po schodach bosymi stopami, ubrana tylko w koszulę Knuckels'a, krew kapie z jej nóg.
,,Knuckles pilnuj jej, kiedy rozmawiam z Butcherem" - mówię, wskazując za nią. Odwracam się żeby spojrzeć na Bulleta, który rzuca mi spojrzenie, które mówi co do cholery?
„Dragon rozciął jej ubranie, kiedy ją znaleźliśmy, zabiła Dragona i chce zabić też Maczetę, ja tylko się cieszę, że to zrobi" - mówię śmiejąc się, czując, że wypełnia mnie duma z powodu mojej dziewczyny. Do pokoju wchodzi Butcher
"Wszyscy nie żyją Killer, gdzie jest twoja dziewczyna?" Pyta się rozglądając
"Ona na górze zabija Machete, zejdzie za kilka minut. Dziękuję za pomoc Butcher, jestem ci coś winien" mówię ściskając jego rękę
„No cóż, narkotyki, które znaleźliśmy w drugim budynku, ładnie nas pokryją, wiem, że nie interesuje cię to gówno" - mówi ze śmiechem, kiwam głową na znak, gdy słyszę kroki na schodach. Odwracam się i widzę Knuckles niosącego nieprzytomną Cordelię
„Zemdlała z powodu utraty krwi, ale nie wcześniej niż poderżnęła Machetes gardło, ta dziewczyna jest fucking maschine boss" - mówi, kierując się do drzwi. Ładujemy Cordelię do furgonetki, a Doktorek zaczyna pracować nad jej ranami.
„Spal to wszystko, a potem wróć do klubu, żeby świętować" - krzyczę, zanim wsiadam do furgonetki z Cordelią i Doktorkiem.
Wracając do klubu, zanoszę Cordelię do ambulatorium, Doktorek zszywa jej rany i zakłada gips na jej złamaną rękę
„To ramię było złożonym złamaniem, musiała je nastawiać sama, to cholernie bolesne gówno" - mówi Doc, kończąc zakładać gips. Kiedy skończył, zaniosłem ją na górę i położyłem na naszym łóżku, zostawiając ją do snu.
