thomas raggi

349 15 10
                                    


imagine; szczęśliwsza


Na skrzyżowaniu 29-tej i Parku
Zobaczyłem cię w ramionach innego

                Serce Thomasa pękło, gdy ujrzał swoją byłą dziewczynę, Ellionę, w ramionach innego chłopaka po tym, jak wyszedł zaczerpnąć świeżego powietrza chwilę przed koncertem. Co najgorsze, na szyjach pary zauważył przepustki VIP na tenże koncert. Ellie nie tylko miała być na tym wydarzeniu, ale również zapoznać Thomasa ze swoim nowym wybrankiem. Cieszył się, że dziewczyna przyjdzie na ich koncert, od zawsze tego pragnął, jednak nigdy nie wyobrażał sobie, że jej towarzyszem będzie ktoś inny niż właśnie Thomas.

Minął tylko miesiąc od naszego rozstania.

Thomasa najbardziej zabolało to, że przy swoim nowym chłopaku Ellie wyglądała na o wiele szczęśliwszą, niż była u jego boku. W tamtym momencie Damiano zauważył, dlaczego Thomas wpatrywał się przed siebie, więc zaczął prowadzić go do środka. Jasnowłosy gitarzysta uderzył przyjaciela w dłoń. Do jego uszu dobiegł odgłos, za którym tak bardzo tęsknił — jej śmiech.

Zobaczyłem, jak wchodzicie do baru
Powiedział coś, co cię rozśmieszyło

Ze względu na to, że koncert miał odbyć się dopiero za godzinę, Ellie i jej nowy ukochany weszli do baru. Uprzednio jednak chłopak opowiedział beznadziejny żart, z którego ona zaśmiała się nieznośnie głośno. Tak głośno, że Thomas i Damiano usłyszeli ten chichot nawet po drugiej stronie ulicy. Oboje widzieli, jaka szczęśliwa była Ellie.

Wasze uśmiechy były szersze niż te nasze
Wyglądasz na szczęśliwszą, tak

Strasznie bolało go to, że nie mógł wywołać u niej takiego szczęścia jak ten nowy chłopak. Zabolało go serce, jakby właśnie użądliła go tam pszczoła.

Damiano w końcu zdołał przekonać przyjaciela, by wrócili na arenę. Nie chciał narażać Thomasa na jeszcze większe cierpienie, zwłaszcza że za godzinę miał zacząć się koncert. Jednak Thomas poczekał, aż para wejdzie do baru, gdyż chciał popatrzeć na dziewczynę po raz ostatni, zanim ujrzy ją w tłumie.

Nikt nie skrzywdzi cię jak ja,
Ale nikt nie pokocha cię jak ja

Zerwanie Thomasa i Ellie było znane mediom jako najbardziej pokręcone zakończenie związku w roku dwa tysiące osiemnastym — Thomas ją zdradził albo wydarzyło się pomiędzy nimi coś złego. Jednak to nie była prawda.

Było tak źle, że nawet rodziny tej dwójki, przyjaciele i pozostała trójka z Måneskin musieli wypowiedzieć się publicznie na temat plotek. Zerwanie było polubowne, zgodzili się, że mogą zacząć spotykać się z innymi ludźmi. Zamierzali pozostać najlepszymi przyjaciółmi bez względu na wszystko. I naprawdę taki był plan, w końcu przez całe życie byli przyjaciółmi, zanim zostali parą. To była typowa sytuacja odpowiednia osoba, nieodpowiedni czas.

Ellie i Thomas ranili jedynie siebie, bo za bardzo starali się utrzymać status tej idealnej dla oka publicznego pary. To bardzo ich wykończyło. Byli tak skupieni na zadowoleniu fanów oraz prasy, że zapomnieli skupić się na sobie nawzajem.

– Tom, wiesz, że wasze zerwanie nie było winą żadnego z nas – odezwał się Damiano, nadal patrząc na swojego załamanego przyjaciela, który właśnie nadal żywił uczucia do swojej byłej dziewczyny, a ta wyglądała na o wiele szczęśliwszą przy swoim nowym chłopaku.

MOONLIGHT ━ MÅNESKINOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz