Tobiasz :
-W końcu nie siedzisz przy kompie , teraz pytanie jak długo wytrzymasz bez niego .
Tobiasz-Sama przy kompie cały czas siedzisz !
-Ależ to nie prawda .
Tobiasz-Prawda i teraz nie udawaj niewiniątka !
*Robisz słodkie oczka*
Tobiasz-No dobra , przepraszam nie będę więcej krzyczał na ciebie .
Jej !-przytuliłaś Tobiasza .Kubir :
Kubir-Wiesz co ?
-Co?
Kubir-Nico .
-Prawdziwy śmieszek się znalazł.Mikols :
Mikols-Pyszne to .
-Co jest pyszne?
Mikols-No ta sałatka-pokazuje na jakąś tam sałatke-pewnie ty robiłaś.
-Moja mama ją robiła,ja barszcz robiłam .
Mikols-A to sory, wiesz co dobry ten twój barszcz.Busz :
*Busz oddaje pisk jak dziewczynka*
-Czemu znowu Zibiego podeptałeś krzaku?
Busz-Ale ja mu nic nie zrobiłem .
-Ta jasne.
Busz-No nawet jak otwieram prezenty to o wszystko mnie obwiniasz.
-Aaaaaa to ty oddałeś ten pisk ,dobra sory i nie bij pls.Napierak :
Napierak-Aaaaaaaa!
-Co się dzieje ?(Jak coś to z Napierak postanowiliście ze w wigilie sobie dacie prezenty świąteczne)
Napierak-To jest najlepszy prezent na świecie , dziękuje !
-Al-nie zdążyłaś nic powiedzieć bo Napierak cię przytulił .
