Opowieść o tym co przeżyła Ania w Wigilie.

CORAZ BLIŻEJ ŚWIĘTA

Pewnego dnia Ania poszła do sklepu żeby kupić prezenty. Do Świąt zostało tylko 3 dni. Ania ma 15 lat. Ma śliczne brązowe duże oczy, krótkie czarne włosy.

Ubierała najczęściej białe lub kolorowe ubrania. Strasznie nie lubiała siebie w czarnych ubraniach. Ania była dość szczupłą dziewczyną i była wysoka. Bohaterka szukała idealnego prezentu dla swojego starszego o 2 lata brata. Nie wiedziała co mu kupić ponieważ jej brat Krystian jeśli coś chciał od razu sobie kupował. Dziewczyna podpytywała każdego kto bardzo dobrze zna brata. Lecz dalej nic. Ania chciała już się poddać lecz zauważyła bardzo drogą lecz wymarzoną klawiaturę której Krystian nie chciał kupować ze względu na jej cenę. Ogólnie Krystian był bardzo wredny i samolubny, lubiał poniżać innych ale nie cierpiał kiedy ktoś mu dokuczał i prowokował. Ania trochę się go bała, ponieważ była ona spokojna i zawsze uśmiechnięta. Długo dziewczyna się zastanawiała czy aby na pewno wziąść mu tak drogi prezent. Nie miała więc pomysłu na inny podarunek dlatego wzięła klawiaturę. Podczs gdy szła do domu zastanawiała się czy warto było wydać 17 tysięcy złotych na klawiaturę. Rodzina Anki była bardzo bogata więc nie był to najdroższy prezent który kupiła. Ania przyszła do domu i pobiegła do pokoju żeby ukryć prezent. Anna była nie zdecydowaną dziewczyną, zastanawiała się godzinami czy na pewno wziąść mamie na prezent naszyjnik z kryształem kwarcu. Wieczorem poszła spać trocgę szybciej niż zwykle lecz miała na kolejny dzień dość duże plany.