Missing Daughter... || Dream X Oc

° ROZDZIAŁ DZIESIĄTY °

Pov: HeHe Sami Zobaczycie.
Czas: teraźniejszy

Siedziałem sobie spokojnie i rozmawiałem kulturalnie ze znajomymi, gdy mamq wbiła mi do pokoju i zaczęła krzyczeć jaki na tu mam syf i, że muszę posprzątać.
Moi znajomi zaczęli się ze mnie śmiać a ja speszony powiedziałem, że później to zrobię. Blond włosa kobieta wyszła z mojego pokoju, a ja zarumieniony jak burak siedziałem i czekałem aż moi znajomi przestaną się śmiać.

- Claytonie posprzatej ten pokój w końcu! - brunet zaczął udawać moją matkę.

- Skończycie proszę. - powiedziałem błagalnie.

- Ohh Clayton się zawstydził! - krzyknął drugi brunet.

- OH SHUT THE FUCK UP NICK! - wrzasłem.

----< time skip >----
Po rozmowie.

Zacząłem sprzątać ten pokój tak jak kazała mi mama. Poskładałem ciuchy, które leżały na podłodze, a brudne wyniosłem do prania. Poodkurzałem kurze na półkach i podłodze, umyłem podłogę i umyłem okna. Zajęło mi to prawie 4 godziny więc zacząłem szykować się do stream'a, który miał być o 19 a jest już 17:30. Wziąłem jakieś jasne jeansy, białą koszulkę i zieloną bluzę i poszłam wziąć prysznic. I tak nikt nie widzi mojej twarzy bo jeszcze jej nie ujawniłem, ale po stream'ie będę padnięty więc nie będę się musiał w tedy myć.

Poslzem na dół zrobić sobie coś do jedzenia, ale zauważyłem laptopa mamy na blacie. Nigdy go tak nie zostawia zwłaszcza, że był odblokowany. Ciekawość wygrała o zobaczyłem co tam pisze.

'' Poszukiwana!

Julia Huff*. Urodzina dnia 12.08.2002r.
Porwana ze szpitala im. Abrahama Lincolna w Orlando.
Na podstawie DNA zrobiono jej przykładowy teraźniejszy wygląd.

*zdjęcie* (nie chce mi się szukać hshshs .Dop.Aut.)

Jeśli widziałeś dziewczynę podobną do niej proszę o szybki kontakt.
Orlandopolice@gmail.com

~Dziękuję rodzina dziecka~''

~ Co jest?! ~

Usłyszałem kroki więc szybko odszedłem od laptopa i podeszłe do lodówki. Zrobiłem sobie jedzenie i coś do picia po czym poszłam do pokoju i zacząłem przygotowywać się do stream'a. Napisałem do Sapnapa, Corpsa i Karla, ale zaden z nich nie mógł bo robił stream'a z kimś innym.
Napisałem więc do Wilbura, bo George też nie może.

Dreamwastaken

Hej Will!
Chcesz zrobić ze mną stream'a?

WilburSoot

Hi Dream!
Chętnie zrobię z Tobą stream'a.
O której?

Dreamwastaken

U mnie będzie 7pm.(19:00. Dop. Aut.)
Możesz w tedy?

WilburSoot

Okey mi pasuje!
Do usłyszenia!

Dreamwastaken

Do usłyszenia!

Zjadłem posiłek do końca, odniosłem naczynia i wróciłem do pokoju. Wziąłem tekst piosenki do ręki i zaczęła myśleć co mogę dalej napisać i jaka ma być melodia. Tworzenie muzyki jest jednak trudne. Myślałem nad tekstem, ale przeszkodziło mi w tym powiadomienie o stream'ie Sapnapa. Kliknąłem w nie, i pierwsze co usłyszałem to była kłótnia.