#4 Wyjście

20 4 2
                                    


Jak mówiłam tak zrobię,
Po skończeniu wszystkich lekcji poszłam z Nicolą do centrum handlowego.

Nie wiedziałyśmy do którego sklepu pójść najpierw więc weszliśmy do pierwszego lepszego.
Sklep z ubraniami
Zobaczyłyśmy mega bekową czapkę, ubrałam ją by rozchmużyć Nicole i skutecznie!

Wyglądałam jak skończony debil, ale wsumie takim jestem XD

Nicola się zaśmiała pod nosem, wyglądała w tym momęcie bardzo słodko.
Ja za to szeroko się uśmiechnełam by podkreślić mój debilizm.

W poszukiwaniu więcej śmiesznych ubrań zobaczyłam garnitur w palmy.
Nicola gdy zobaczyla ze chce go ubrać, palneła się w łeb

Pewnie pomyślała ,,Boże jakich ja mam znajomych"

Garnitur był zdecydowanie za duży na mnie (pomijając to że kompletnie nie był dopasowany)

Nicola wprowadziła mnie ze sklepu, poszliśmy tym razem do sklepu z ✨pierdołami✨

Pierwsze co zobaczyłam to ozdoby na Wielkanoc wymieszane z tymi na halloween i Boże Narodzenie.

Maja: Oni przez cały rok świętują wszystko.
Nicola: Halloween był miesiąc temu! Nie ogarniam
Maja: Wiesz oni są przygotowani na wszystko -powiedziałam z bardzo poważnym głosem który brzmiał dość śmiesznie-
Nicola: Właśnie widze -chciała się powstrzymać od parsknięcia śmiechem-
Maja: Ale czasem tu mają fajne żeczy!
Ncola: Nie brzmiało przekonywująco
Maja: No to chodź pokaże Ci....
Nicola: Dobra, dobra wierzę Ci -parskneła śmiechem- ale teraz chodzmy coś zjeść nie jadłam nic od rana!

Zdecydowałyśmy się na maka, wzięłam drwala i shake'a A Nicola jakiś zestaw...
Znaleźliśmy sobie miejsca i zaczełyśmy jeść.
Chciałam zapytać o Brajana....

Maja: Um Nicola bo....
Nicola: Chcesz zapytać o Brajana -odpowiedziała po przełknięciu frytki-
Maja: Właściwie to tak... Ale nie musisz mówić
Nicola: Nie no, powiem ...

Zrobiłam zaciekawione oczy i spojżałam nimi głęboko w oczy Nicoli...

Nicola: No to od początku... -wzięła głeboki oddech i zaczęła mówić- No to jak wiesz... jak się poznałam z Brajanem on nie mieszkał w Polsce ale dobrze mówił po Polsku bo jego rodzice pochodzą z Polski A wymigrowali z niej bo rodzice chcieli poszeżyć ich firme czy coś tam, no i ja z Brajanem poznałam sie przez grę i byliśmy dobrymi znajomymi ....
Się pytałam go, gdzie ma zamiar pójść po podstawówce, a on nie wiedział.
Jego rodzice wymyślili że mogą wsumie firmę prowadzić online, więc się przeprowadzili do Polski, blisko mnie. Wtedy mnie to cieszyło A teraz dręczy.
Gdy mu opowiadałam o tym techniku do którego teraz chodzimy, to coraz bardziej go tu ciągło.
A później... Doszło do tej kłutni.
Ogólnie on miał urodziny i na nie nie przyszłam. Byl na mnie bardzo zły, ale to tak bardzo za bardzo zły.
Wtedy też bylam bardzo aktywna w Internecie,
I on w ramach zemsty postanowił powiedzieć wszystkie najgorsze żeczy o mnie w Internecie...
Wtedy dostałam bana w swojej ulubionej grze, i byłam wystawiona na hejt i wgl...

Zerwałam z nim kompletnie kontakt, a jak sie okazało że będzie w tej samej klasie..........
No nie była to dla mnie miła informacja.

A dziś się dowiedziałam że .... na tej imprezie urodzinowej nwm, jego ojciec trafił do szpitala?
Tak to zrozumiałam... Ty pewnie też to słyszałaś

Może dlatego tak się zachowywał
Nie wiem czy się zmienił ale...
Nie wiem co myśleć

Maja: A jednak mu na tobie zależy -spojżałam się smutno w dół-
Nicola: No nie wiem, już nic nie wiem

Nastała cisza spowodowana zastanowieniem z obu stron, po krótkim myśleniu powiedziałam ochrypłym głosem do Nicoli:

Maja: Może do niego napiszesz? Bo przecież myślę że od niego się więcej dowiemy niż od naszych domysłów
Nicola: Wsumie... możemy -było słychać jej smutek w głosie-

Nicola wyciągnęła telefon A ja się zoriętowałam że mój Drwal zaraz będzie zimny, nie miałam już apetytu lecz jak kupiłam to muszę zjeść.

Maja: A ja myślałam że byliście razem -dodałam niewinnie-
Nicola: XD nie nie byliśmy, wole dziewczyny..
Maja: Okej -odpowiedziałam troche zmieszana-

Nicola: *westchnięcie* to co mam do niego napisać? -spojżała na mnie błagająco-
Maja: Może przede wszystkim odblokuj go i przeproś...
Oczywiście jeśli uważasz że tak należy zrobić -dodałam gdy zauwazylam że Nicola może nadal czuć do niego uraze-

Nicola: Okej ... co teraz?
Maja: Hm to to mogę juz zostawic tobie napisz co czulas i się zapytaj czemu..... No
Nicola: o odpisał! -przerwała mi z emocji-
Maja: co co napisał??
Nicola: ,,Hej, to ja przepraszam"
Maja: Oo napisz coś w tym stylu, że nie wiedziałaś czy cuś
Nicola: Okej, ,,Gdybym wiedziała co wtedy się stało"
Maja: jest git, Wyślij!
Nicola: odpisał ,,Nie musisz nic mówić, zaszło wtedy po prostu nieporozumienie" i jeszcze dodał ,,Wybaczysz mi?"

Nicola na mnie spojżała zalszknionymi oczami.

Maja: Napisz co uważasz -powiedziałam dość miłym tonem-

Nicola pokazała mi telefon:

| Brajan: Nie musisz nic mówić,
| zaszło wtedy po prostu nieporozumienie..
| Brajan: Wybaczysz mi?
| Nicola: Muszę się zastanowić
| Brajan: Okej, nie musisz mi dzisiaj
| powrdzieć

Nicola chciała znać moją reakcję ale nie wiedziałam co powiedzieć...
W końcu powiedziałam

Maja: Okej, jest dobrze

Nicola się we mnie wtuliła, mówiła mi że nie lubi się przytulać ale jagby teraz nie wytrzymała.

Pomyślałam
Biedna Nicola... Chciałabym teraz ją pocałować
ZNACZY CO- Ja wcale tak nie myślę! -obużyłam się na samą siebie-

Maja: Spokojnie już dobrze...
Nicola: J-Ja chce mu wybaczyć -powiedziała nadal orzytulając mnie-
Maja: ...ale?
Nicola: Ale nie wiem czy potrafię...
Maja: Możesz to przemyśleć na spokojn-

Przerwał mi w wypowiedzi mój telefon

Maja: kurde kto teraz dzwoni???!

Wyciągnęłam telefon i zobaczyłam że to mama

Maja: Mama mi dzwoni muszę odebrać

📞

Maja: Halo?
Mama: Gdzie ty jesteś?!
Maja: Um w centrum handlowym -odpowiedziałam szybko-
Maja: Nie musisz się martwić już zjadłam obiad.
Mama: Ale w domu jest zupa!
Mama: I kto Ci pozwolił iść do centrum????
Maja: Mamo, nie mam 8 lat...
Mamo: Za 30 min masz być w domu!
Maja: Okej... -odpowiedziałam niechętnie-

Rozłączyłam się i wróciłam do Nicoli, była już spokojna.

Maja: Nicola mam złą wiadomość za 30 min musze być w domu...
Nicola: No Okej, Ja też muszę za niedługo wracać
Maja: No to dojemy i idziemy?
Nicola: Okej ale po drodze pójdziemy na plac zabaw na huśtawki! Zdążymy jeszcze
Maja: Spoko -uśmiechnęłam się lekko-

I poszłyśmy........

Jak się podoba?? <3
Jak się potoczą losy Bohaterów?
Chcecie by Nicola przebaczyła Brajanowi????
Dajcie znać hehe

Trochę zagmatwany rozdział ale ciekawy xD
Pozdro ludzi z dsc ;D

x Przez Twitch ×Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz