Dzisiaj jest ostatni dzień grudnia,
Jest już prawie północ,
Za ścianą słyszę odliczanie,
Nagle głośny dźwięk i widok kolorowego światła,
Słyszę otworzenie szampana za ścianą a ja otwieram piwo w puszcze, pewnie myślicie czemu siedzę sam? ,
To dlatego że mam plan,
Kończę szybko piwo i pisze jeden krótki list,
Staje na krześle i po chwili je kopie,
Na mej szyi zaciska sie pasek ,
Mocniej ,
I mocniej ,
Tak właśnie dla innych zaczął sie nowy rok ,
Nowa nadzieja ,
A dla mnie kończy sie to wszystko ,
Widzę ciemność,
A po chwili widzę przed sobą słowa,
Słowa ktore napisałem na kartce brzmią,
" Za rok na pamiątkę tego co się za chwilę stanie będzie padać śnieg który przyniesie innym nadzieję " ,
Tak właśnie umarłem a me imię brzmi ... Yuki .