Jako dziecko przeżywałem dużo historii. Teraz już nie zwracam za dużo na to uwagi ponieważ mam 14 lat a to działo się gdy miałem 5 lat. Od 5 lat rodzice mnie bili, a dlaczego? Już wam mówię. Moja matka straciła pracę i mówiła że to przeze mnie. Dziwne prawda? Za to ojciec dużo pił. To już miej więcej normalne. No cóż powiedzmy że znacie miej więcej moje życie, ale to nie koniec. Gdy miałem 10 lat ktoś zapukał do drzwi a gdy moja matka otworzyła stała tam policja. Oczywiście ja byłem szczęśliwy że w końcu ktoś mi pomógł. Zabrali moich rodziców do więzienia, a mnie zabrali do domu dziecka. Gdy już byłem w domu dziecka, dużo dzieci mnie przyjęło. Zdziwić się aż można ile dzieci jest w domu dziecka. No taki los heh.
Już po kilku dniach w domu dziecka czułem się jak u siebie. Bawiłem się z innymi, rozmawiałem tylko tak słabo . Gdy miałem już 12 lat przyjechała moja siostra która wtedy miała 16 lat ale jej chłopak miał 18 więc zaadoptował mnie. Nie powiem że mi nie było smutno no bo było. Czułem się tam jak u siebie, ale przy najmniej jadę do siostry. Pewnego razu gdy już u niej mieszkałem widziałem że jej chłopak też pije więc się przestraszyłem i od razu pobiegłem do pokoju. Dużo razy siostra pytała o co mi chodzi więc jej raz powiedziałem. Od razu poszła mu powiedzieć żeby nie pił.
SORY ŻE KRÓTKIE 243 słowa!!
YOU ARE READING
Czasami musisz przejść przez piekło, aby znaleźć swoje niebo..
Short StoryHistoria polega na dziecku, które było bite przez rodziców, ale pewnego razu policja się o tym dowiaduje i zamyka rodziców w więzieniu. Dziecko trafia do domu dziecka (ma na imię Alan).
