Nie wierze że naprawdę to zrobiłam, przespałam się z Patrykiem...gdy się obudziłam jego już nie było ale zostawił kartkę że musiał odebrać siostrę od koleżanki, więc sama się szybko zebrałam wzięłam leki na kaca które znalazłam w torebce po czym poszłam do domu, było to niedaleko bo 20 minut spacerkiem a ja potrzebowałam przewietrzyć głowę...po wejściu do domu czułam zapach obiadu czyli było już po 12 a przed domem stały samochody moich braci i siostry czyżbym o czymś zapomniała?
-ciocia wróciła-krzyknęły dzieciaki z którymi się przywitałam
-dobra idźcie tam pomagać dziadkowi i tatusiom ubiwrać choinkę-przepędziła ich moja siostra
-gdzie i z kim byłaś? Jeśli się z kimś przespałaś to z kim? -wolałam już dzieci
-byłam na imprezie z ludźmi z pracy a cóż a z tym spaniem to ciężki temat-sama nie wiem co z tym zrobić
-dobra chodź do ciebie pogadamy póki dzieciaki są zajęte a potem zjesz z nami obiad-nie sprzeciwiałam się bo wiem że nie odpuści
-dobra na tej imprezie spotkałam Patryka pogadaliśmy, kilka drinków mocnych wypiliśmy a potem cóż taniec odrodził uczucia i wylądowaliśmy w domu mody na upojną noc-to tak w skrócie
-gadałaś z nim?
-nie musiał odebrać Eli od koleżanki napisał karteczkę
-to masz 20 minut żeby się ogarnąć bo mama zaprosiła na obiad jego dziadków i wiesz kto ich przywiezie-jeszcze tego brakowało
-nie ma opcji że się dzisiaj z nim spotkam przecież ja się zapadnę pod ziemię-zaczęłam trochę histerować
-ogarnij się przecież będziesz się bawiła z dzieciakami bo już nie mogły się ciebie doczekać, wymyślisz coś-puściła mi oczko, a ja poszłam do łazienki, wzięłam długi prysznic, pomalowałam się bardzo delikatnie, tylko żeby zakryć mojego kaca, ubrałam zwiewną niebiesko szarą sukienkę w białe listki
Włosy tylko przeczesałam po czym zeszłam do wszystkich akurat mam wyczucie czasu bo rodzice witali się z gośćmi więc też musiałam się przywitać, choć pomimo relacji z Patrykiem to nadal lubię jego dziadków i siostrę z którą czasem pisze
-ani słowa o wczoraj -przywitałam się z Patrykiem
-jasne ale liczę na powtórkę tylko że z lepszym porankiem-idiota, wystawiłam mu środkowy palec i poszłam usiąść do stołu gdzie przybiegła blanka którą wzięłam na kolana a ona zaczęła mi opowiadać co robili
-ciociu a włączysz mi i Wiktorii kevina na laptopie bo tata powiedział że ma dość oglądania tego-spytał Charli
-Pewnie tylko jak zjemy-umieram z głodu, wszyscy rozmawiali ja pomogłam dziewczyną podać obiad po czym sama zaczęłam go jeść
CZYTASZ
Wśród przyjaciół i bogactw
Roman d'amourMichalina przenosi się do nowej szkoły w której pracuje jej brat i dwoje jej przyjaciół,dziwnie się z tym czuje i musi wstawić czoła nowej rzeczywistości.Razem z grupką przyjaciół tańczy w ,,dream squad" z którym wiele się dzieje...Całe jej życie si...