-Dlaczego nie ,przecież powiedziałeś że jest ładna .
Zapytał po chwili całkowicie burząc moją nikłą odwagę ,która jeszcze chwile temu z niewyjaśnionych przyczyn była skłonna opowiedzieć temu niemalże obcemu człowiekowi całą moją dotychczasową historię .
-Tak ,ale nie interesują mnie ludzie w taki sposób -zdobyłem się na szczerość i zanim ukryłem twarz w dłoniach dostrzegłem zaskoczenie .
-Jesteś aseksualny ? - zapytał ,jeszcze kilka dni temu bym się zgodził , jednak dzisiaj nie umiałem . Czułem jak mój organizm na niego reaguje ,niepokoiło mnie to ,ale wiedziałem też co to oznacza .
-Nie chce o tym rozmawiać , z resztą nie taki był temat .Dlaczego jej odmówiłeś ? - przypatrywał mi się jeszcze chwilę, po czym odchrząknął i z uśmiechem na ustach odpowiedział.
-Jestem gejem Jimin , nie wywnioskowałeś tego po tym ,jak zaprosiłem cię na randkę ? -zarumieniłem się jeszcze bardziej i duszkiem dopiłem wino ,rozkoszując się ciepłem powodowanym alkoholem spływającym wzdłuż przełyku -zwolnij ,bo za szybko odpadniesz ,a to nie koniec atrakcji przewidzianych na dzisiaj .
-Czy ja ci się podobam ?- zapytałem ,wiedząc że pół butelki wina na pusty żołądek dodało mi odwagi .Czułem się jak skończony kretyn pytając o coś takiego ,z jednej strony chłopak dawał jasne sygnały ,natomiast z drugiej mój nieprzyzwyczajony do nadmiernego zainteresowania z czyjejkolwiek strony ,spaczony umysł nie był w stanie tego ogarnąć .
-A czy to nie jest oczywiste ?
-Nie znasz mnie ,nie pasujemy do sobie Jungkook -mruknąłem podnosząc się ,jednak dłoń opleciona na moim nadgarstku skutecznie powstrzymała mnie od zrobienia jakiegokolwiek kroku .Byłem zaskoczony jego zachowaniem ,jak i relacją swojego ciała ,wraz z jego dotykiem przeszedł mnie niekontrowany dreszcz i nie byłem pewny ,czym był spowodowany .Odczucia tego typu były mi zupełnie obce ,w skutek czego moje pulchne policzki co rusz oblewały się niechcianym szkarłatem .
-Pozwól mi się poznać Jimin , widzę jak na mnie reagujesz , tak nie zachowuje się osoba aseksualna -westchnąłem głośno i usiadłem , bawiąc się palcami ,po czym wziąłem kilka głębszych oddechów zaczynając monolog .
-To się nigdy nie uda , jesteśmy z różnych światów .Co może zaoferować ci biedna sierota z Busan ,nic w życiu nie osiągnąłem i nie mam perspektyw na zmianę .Zasługujesz na kogoś lepszego ,kogoś kto zapewni ci lepsze życie i sprawi ,że będziesz szczęśliwy .Ja jedyne co sprawiam ,to masa kłopotów i ...- przerwałem ,gdy brunet kucnął przede mną ,podniósł swoją kurtkę i zarzucił ją na moje ramiona ,po czym ujął moje drobne ręce i kciukiem zaczął gładzić ich wierzch .
-Dlaczego zakładasz ,że jestem taki płytki i chce czegoś w zamian .To dopiero pierwsza randka ,pozwól mi pokazać jaki jestem naprawdę .Poznaj prawdziwego mnie ,dopiero wtedy zdecyduj .Twój status materialny ,nie ma żadnego znaczenia Jimin. Niczego ci nie brakuje i nie chce żebyś myślał inaczej . To prawda ,nie znam cię ,ale chce poznać . Możesz zaoferować wiele i nawet gdy zdecydujesz ,że to nie będę ja ,nigdy nie przestawaj w siebie wierzyć . Jesteś szczery i uroczy , niesamowicie seksowny i oszałamiająco piękny - wiedziałem , że po moich policzkach spływały łzy , czułem to .Cichy głosik w mojej głowie mówił mi , że chciałem pozbyć się Jungkooka z mojego życia ,jednak niewiele myśląc podniosłem się ,co brunet również uczynił . Wtuliłem się w jego klatkę piersiową i pozwoliłem sobie rozkoszować się uczuciem bezpieczeństwa jakie od niego biło .Nie wiem w którym momencie znalazłem się na jego kolanach ,szczelnie objęty jego ramionami .Powinienem czuć wstyd bądź zażenowanie ,aczkolwiek żadne z nich nie nastąpiło .Oparłem głowę o jego ramie ,zaciągając się zapachem wody po goleniu .
-Dziękuje nikt nigdy nie powiedział mi tylu miłych słów -wyszeptałem pozwalając mu na ponownie splecenie naszych dłoni .
-Mimo ,iż prawie wcale cię nie znam .Mógłbym bez przerwy cię komplementować ,jak na ten moment głównie wizualnie ,ale obiecuje że z czasem to się zmieni .
Podniosłem wzrok ,skanując uważnie jego twarz .Ogarnęła mnie dziwna ochota na pocałowanie chłopaka , jednak jedynie posłałem mu nikły uśmiech i pogładziłem jego policzek ,żeby po chwili ponownie opaść głową na jego klatkę piersiową.Czułem ,że to wszystko rozwijają się za szybko ,jednak zaskakując sam siebie ,nie chciałem robić z tym absolutnie nic .Mimo sprzecznych myśli ,pierwszy raz w życiu pozwoliłem sprawą tak po prostu się toczyć .
CZYTASZ
My Little Man /Jikook✔️
FanfictionZakończone Dotąd nieznający pożądania Jimin ,spotyka na swojej drodze pewnego siebie Jungkooka . #wiek bohaterów zmieniony na potrzeby ff.Możliwe sceny 18+