~4

309 7 0
                                    

Był już ranek a Patrycja obudziła się pierwsza, więc postanowiła obudzić Czarka.

P:Czaruś, wstajemy!
C:Jeszcze pięć minut- powiedział zaspany.
P:Nie ma pięć minut, wstawaj!
C:Jest sobota!
P:Dobra, to idę do domu!
C:Nie! Dobra, już wstaję. Dla ciebie wszystko Patrycja😘
P:Dziękuję, tylko ja nie mam się w co ubrać.
C:Przecież nie musisz się ubierać😏
P:Czarek!😳
C:To co mam robić?
P:Wstawaj, I pójdziemy do mojego domu, a ubiorę się tylko w bluzę
C:No ok

Skip time gdy Czaro wstał i byli już u Pati w domu.

C:Ale nie ma twojej mamy?
P:Wyjechała, wróci jutro
C:To może zostanę u ciebie na noc?
P:Zobaczymy, idę wybrać outfit i się pomalować.

Outfit:

C:No pięknie moja Patrysia wygląda😍P:Tylko twoja😉C:Przepraszam bardzo, ale będzie mandacik za przekroczenie piękności, no sory- zaśmiali się- chyba ty mi Patiś z pinteresta uciekłaś!😅 P:No wiesz🤣-zaśmiała sięC:Idziemy coś zjeść?P:Mogę Ci zrobi...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

C:No pięknie moja Patrysia wygląda😍
P:Tylko twoja😉
C:Przepraszam bardzo, ale będzie mandacik za przekroczenie piękności, no sory- zaśmiali się- chyba ty mi Patiś z pinteresta uciekłaś!😅
P:No wiesz🤣-zaśmiała się
C:Idziemy coś zjeść?
P:Mogę Ci zrobić pankejki (Napisałam to po połland~ autorka)
C:A no bardzo chętnie!😅

Poszli robić jedzonko

P:To najpierw owocki pokroimy

Patrycja kroiła truskawkę aż od tyłu podszedł do niej Czarek i zaczął całować ją po szyi a następnie wziął od Patrycji nóż i kroił owocki stojąc za Patrycją i dalej całując jej szyję.

*P*
Nie wiem czemu, ale oddałam się Czarkowi i nie miałam pretensji jak całował moją szyję, było to wręcz przyjemne?

P:Teraz muszę się zabrać za robienie ciasta

Skip time gdy Patrycja skończyła robić jedzonko.

P:Próbuj Czaro
C:Co jest? To najlepsze naleśniki jakie jadłem w życiu!!!!
P:Dziękuje- uśmiechnęła się
C:Ale będą jeszcze lepsze jak taka piękna Patrycja Mołczanow zje ze mną.
P:No dobrze

Gdy zjedli

P:To co teraz robimy?
C:Chodźmy do parku.
P:Ok

Gdy chodzili tak po parku to Czarek złapał Patrycję za rękę i chodzili dalej.

P:Naprawdę super spacerek.
C:Bo z najpiękniejszą kobietą.
P:Naprawdę jak ty mi słodzisz.
C:Robię to na co zasługuje Pani Patrycja

Pocałowali się

P:Ale jakby Czarek "Przyjaciele" okej?
C:Tak, to tylko przyjacielskie czułości.
P:To gdzie teraz lecimy?
C:Nie wiem
P:Ale ja wiem.
C:Gdzie?
P:Na zakupy!!!
C:No, zawsze o tym marzyłem😒
P:Aj, przestań

Na zakupach

P:To Czaruś, która? Ta długa czy krótka? Bo długą ma duży dekolt ale krótka jest krótka.
C:Myślę że długa
P:Też tak myślę.
C:Idziemy już?
P:Za chwilę.

Gdy już poszli do domu Pati

P:Jestem zadowolona z zakupów
C:Ja też🥲😒 A weź się przebierz w tą sukienkę którą kupiłaś.
P:Okej

Przebrała się

C:O Wow, Hotówa
P:Dzięki, a co ty na to żebym Ci zrobiła spa? Bo już jest 20 a więc to idealna pora
C:No ok

Po zrobieniu spa

C:Częściej musisz mi to robić!
P:Okej, ja chyba sobie przygotuję kompiel z bombelkami.
C:A mogę z tobą?🥺
P:Się kompać?
C:Tak
P:Powaliło cię?
C:No weź
P:Nie
C:😒

Gdy już Patrycja się kompała i chciała już wyjść ale nie miała ręcznika

P:Czaro!
C:Tak?
P:Przyniesiesz mi ręcznik? Jest u mnie w pokoju!
C:Ok

Wszedł do łazienki

C:Proszę
P:Dziękuję
C:Mogłem być ręcznikem a nie człowiekiem😒
P:Kiedyś mnie zobaczysz bez ubrań ale jeszcze nie teraz
C:Kiedyś znaczy kiedy?
P:Kiedyś Czaruś, a teraz wyjdź
C:No ok

Gdy Patrycja się ubrała

P:To idziemy spać?
C:Tak

Patrycja zasneła wtulona do Czarka.

C:Mój słodziak

Przyjaciel? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz