II

259 26 0
                                    

TW : alkohol, przekleństwa

             zapach alkoholu, papierosów i potu unosił się w powietrzu. Od czasu kiedy Clay zerwał z szatynem on przestał o siebie dbać. Ale czy to jest coś dobrego? Nie, oczywiście że nie. Chłopak starał się znowu złapać kontakt z swoim byłym, nawet robił fałszywe konta, żeby złapać z nim kontakt od nowa, lecz nic z tego. Clayton nie odpisywał byle komu, a w większości przypadkach domyślał się, że to szatyn do niego wypisuje. Dziwne, że jeszcze nie zgłosił tego na policję.

            Życie to jest jedna wielka bajka, gdzie ty jesteś głównym bohaterem i starasz się mieć jak najlepsze życie, żeby było idealne tak jak w filmach, tych jebanych filmach gdzie przeważnie jest dobre zakończenie. Nie każdy ma okazję dożyć choćby do swojej osiemnastki, więc tak naprawdę powinniśmy się cieszyć tym co mamy póki możemy bo szybko może to się skończyć, lub życie może nam przelecieć przed oczami. Lepiej się wybawić w młodości niż później w dalszym życiu, bo w końcu dalsze życie jest bez sensu.

              Szatyn leżał odpływając już powoli, jego wzrok się mglił, ale i tak jeszcze dawał radę łykać ciepłą ciecz z szklanej butelki. Jego umysł odpływał, nie do końca wiedział co się dzieje wokół niego. Muzyka była stłumiona a trzy puste butelki po wódce leżały po całym pokoju. Nikt się nie spodziewał, że Nicholas zejdzie aż do takiego niskiego poziomu. Każdy go pamiętał jako uśmiechniętego i wesołego chłopaka. A teraz? to było dosłowne przeciwieństwo tego kim był kiedyś. Kiedyś czyli jeszcze kilka miesięcy temu. On wiedział co zrobił źle, ale nie chciał tego naprawić. Wolał się upijać do upadłości niż siedzieć z jego byłym, który go zranił mówiąc, że zawsze będzie przy nim. Ale Nick tak kurewsko chciał, żeby Clayton był przy nim. Nicholas wysłał do swojego byłego wiadomość, która zadecyduję o jego dalszym życiu..

DYM PAPIEROSÓW | DREAMNAPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz