11

184 14 2
                                    

Pov George
Przez ten tydzień nic szczególnego się nie działo. Jedyne co przykuło moją uwagę to było że dream często gdzieś wychodzi. Nie byłem szczęśliwy z tego powodu ale nie mogę mu zabronić bo nie jesteśmy razem.

                                        A co jeśli kogoś ma?

To pytanie ciągle krążyło w moich myślach. Bałem się tego cholernie ale nic nie mogłem zaradzić. Ważne by był szczęśliwy ja nie mogę mu tego zabronić. Chciałbym by mnie kochał najmocniej na całym świecie.

Jutro jest 31 grudnia czyli sylwester może chłopak coś planuje na ten dzień. Nie raczej nie. A może, z tych myśli wyrwał mnie dream.

George- zaczął blondyn

Tak dream- odpowiedziałem bojąc się najgorszego.

Czy ty mnie lubisz- zapytał trochę cicho

Oczywiście że tak jesteśmy przyjaciółmi- szkoda że tylko

Ale na pewno- zapytał chcąc się upewnić

Tak- odpowiedziałem stanowczo.

Chłopak tylko do mnie podszedł i przytulił odrazu odwzajemniłem uścisk.

A dlaczego pytasz- tym razem ja go zapytałem na co trochę się zmieszał

A nic nic,- odpowiedział i poszedł do łazienki.

Gdy już go nie było zadzwonił do mnie telefon był to jakiś mężczyzna.

Dzień dobry- powiedział głos w telefonie

Em dzień dobry- odpowiedziałem

Pan George Davidson?- zapytał

Nie- odpowiedziałem

A mógłbym prosić pana imie

A po co- zapytałem już wkurwiony

Eh musimy się upewnić czy pan nie jest psychopatą którego poszukuje policja już od roku.

Na te słowa mina mi zrzędła myślałem że już zapomnieli o tej akcji dlatego zmieniłem imię i nazwisko tylko najbliższe osoby znają prawdę i mówią do mnie George

Nazywam się Leon- powiedziałem

Dobrze to dziękuję dowiedzenia

Dowidzenia- odpowiedziałem i się rozłączyłem

Kurwa czyli jednak pamiętają wątpię że dream by chciał być z psychopatą. Musimy wyjechać znowu. W tym momencie zobaczyłem że dream stoi za mną.

Clay ile słyszałeś- zapytałem trochę zdenerwowany

He he nie dużo- widziałem że kłamie

Kłamiesz - powiedziałem

No dobra prawie wszystko- powiedział i spuścił głowę

Pewnie nie chcesz mnie znać?- zapytałem

George można powiedzieć że tak jakby ja też jestem psychopatą. Pracuje tam gdzie ty więc nie odstrasza mnie to spokojnie. A opowiesz mi jak to się stało.

Jeśli chcesz to spoko tylko opowiem ci od samego początku z tą pracą.

No to pewnego dnia wracałem sobie wieczorem do domu jak zawsze. Ale to był inny wieczór. I gdy tak se wracałem to podeszło do mnie dwóch typów i zaczęło się do mnie rzucać a że ja wtedy byłem pizdą to niestety udało im się bez problemu mnie pobić. Już mieli zadawać ostatni cios gdy ktoś mnie obronił był to mój teraźniejszy przyjaciel Nick. Zapoznaliśmy się wszystko pięknie dopuki nie zaproponował mi pracy. Nazywała się wtedy " przyjdź do nas a twój problem zniknie". Pierw myślałem że to coś z psychologią a jednak nie. Gdy wytłumaczył mi o co chodzi przestraszyłem się lecz gdy przypomniałem sobie tamtą sytuację to się zgodziłem. I tak po dwóch miesiącach pracy tam byłem najlepszym zabójcą zabijałem wszystkich o których mnie poproszono z największą przyjemnością ale do czasu gdy policja to zauważyła. Byłem zbyt szczęśliwy by ich zobaczyć a nie umyłem się z krwi to był najgorszy dzień w moim życiu musiałem zmienić imię i nazwisko zanim by mnie złapali przefarbowałem włosy i musiałem nosić soczewki. Cały świat o mnie gadał już po 19 nikogo nie było na ulicach bo wszyscy się bali. Jedynie nick był ze mną bo moja rodzina zginęła w wypadku. I tak ludzie zaczęli mówić że jestem psychopatą.

O kurwa- to jedyne co udało mu się powiedzieć

Jeśli nie chcesz mnie znać to zrozumiem- powiedziałem zgodnie z prawdą.

Ty jesteś ZAJEBISTY dlaczego ja wcześniej tego nie wiedziałem że ty taki odważny jesteś.

Zdziwiła mnie jego reakcja ale też ucieszyła

Heh dziękuje- odpowiedziałem czerwieniąc się.

A i jeszcze jedno George

Tak

Chciałbyś jutro iść zemną gdzieś?

Siemaaa

Mam dla was informacje od dzisiaj prawdopodobnie będę pisać po jednym rozdziale dziennie ze względu na szkołę niestety. I CHCE WAM PODZIĘKOWAĆ ZA 52 WYŚWIETLENIA I 12 GŁOSÓW DZIĘKUJEEEE JESTEŚCIE NAJLEPSI.  A teraz życzę miłego dnia goodbay
656 słów

To Jeszcze Nie Koniec.../dnf/18+/Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz