Estonię obudziło ciepło. Mruknął zaskoczony.
Otworzył oczy i przed sobą zobaczył kominek, w którym wesoło palił się ogień.
- Co to...? - wymamrotał zdziwiony.
Jednakże odpowiedziała mu cisza. Podniósł się. Leżał na miękkiej jasnoszarej kanapie.
Przykryty był ciemnym, brązowym i bardzo cieplutkim kocem.
- Gdzie ja jestem...? - wymamrotał.
Nagle na stoliku przed nim biała ręka postawiła kubek z parującym napojem.
- Oh kurat! - pisnął Estończyk. Zerwał się.
- H-hej, spokojnie! - głos był Estończykowi nie znany.
- K-kim jesteś? - pisnął Estonia, niepewnie spojrzał na tą osobę.
Był to chłopak, trochę starszy od niego. Miał białą flagę z niebieskim nordyckim krzyżem. Miał bialutkie włosy z kilkoma błękitnymi kosmykami. Jego fiołkowe oczy mieniły się i widać w nich było niepokój.
- Spokojnie, jestem Finlandia
- S-Soome? Fin-nlandia?
- Mhm. A ty jesteś Viro, prawda?
- C-co-?
- Estonia
- T-tak. S-skąd wiesz?
- Estonia, najradośniejszy kraj ze wszystkich - odparł tylko Fin.
Estończyk zarumienił się
- M-miło, że tak myślisz - wykrztusił.
Fin uśmiechnął się.
- Napij się. Zrobiłem ci ciepłą czekoladę - podał mu kubek.
- Dz-dzięki - Estończyk usiadł i opatulił się kocem. Napił się. Poczuł ciepło rozlewającce się po jego ciele. Mimowolnie odetchnął i uśmiechnął się.
- Mogę ci mówić 'Viro'?
- Huh? T-tak-
- Dzięki, tak mi łatwiej
- W-w porządku-
Zapadła cisza, którą przerywały jedynie ciche pomruki Estonii przy zetknięciami z gorącym napojem.
- Jak się czujesz? - spytał w końcu Finlandia.
- Lepiej - odparł Estończyk - Co ja tu w ogóle robie?
- Znalazłem cie na drodze - odparł Fin.
- Mhm..
- Powiesz co sie stało?
- Nie wiem - Est wzruszył ramionami.
- Oh - Fin słabo się uśmiechnął - To dobrze, że cie znalazłem
- Taa..
Tymczasem ksiądz na religii mi sie ściął
"Bo- moi drodzy. Bo- moi drodzy. Bo- moi drodzy"
I tak w kółko X"D
~uMbRi

CZYTASZ
Samotność | FinEst | CountryHumans
FanfictionCzemu... Czemu to się dzieje... Finlandia nie potrafił znaleźć przyczyny. Czuł, że robi mu się słabo. Dlaczego on go znienawidził..? Przez to że jest sobą? No tak... Na pewno przez to... Dania miał rację... Jest potworem Grudzień 2021 - ???