Obudziłam się i poczułam mocny ból. Spojrzałam się do tyłu i zobaczyłam Yoongi'ego, który spał na moich plecach. Nie dość, że trudno mi się oddychało to jeszcze nie mogłam się ruszyć.
Nie chciałam go budzić, bo spał tak słodko, ale zaczęło mi brakować powietrza.
T.I- Yoongi?... Yoongi, obudź się.- powiedziałam głośniej, a chłopak lekko poruszył się
Sg- Jeszcze chwila...- mruknął i ponownie ułożył się na moich plecach
T.I- Yooni, wstań ze mnie. Muszę iść do pracy...
Sg- No już wstaje...- powiedział senny i powoli ze mnie wstał
T.I- Dzięki.- odpowiedziałam i wstałam z łóżka po czym skierowałam się do łazienki w celu zrobienia porannej rutyny
Wzięłam szybki prysznic. Umyłam zęby, wysuszyłam i wyprostowałam włosy po czym związałam w niedbałego koka. Dzisiaj postanowiłam się ubrać w to:
Wyszłam z toalety i udałam się do kuchni w celu zrobienia sobie śniadania. Gdy jednak weszłam go kuchni, doznałam lekkiego szoku. Zastałam w niej Yoongi'ego smażącego naleśniki.
T.I- Co ty tu robisz?- zapytałam podchodząc do niego
Sg- Robię nam śniadanko. Siadaj, zaraz będzie gotowe.- zajęłam miejsce przy blacie tak jak kazał mi chłopak.
...
Sg- Proszę i smacznego.- powiedział stawiając przede mną talerz z naleśnikami:
T.I- Postarałeś się. Jestem pod wrażeniem.- powiedziałam z zachwytem, a chłopak zajął miejsce obok mnie i zaczęliśmy jeść
...
Po skończonym śniadaniu pożegnałam się z chłopakiem po czym on udał się do domu, a ja do pracy.
Po godzinie jazdy dojechałam na miejsce.
Zaparkowałam samochód, po czym skierowałam się do budynku. Po wejściu do środka udałam się do swojego gabinetu. Zajęłam swoje miejsce i zabrałam się do pracy.
CZYTASZ
"Przypadek"|| ZAKOŃCZONE
FanfictionPracujesz w wielkiej firmie, którą zarządza mama samego Jeon Jungkook'a. Wspólnie tworzycie ubrania dla znanych marek. T.I zajmuje się głównie tworzeniem szkiców. Bardzo dobrze się z nią dogaduje. Większość projektów tworzą w domu mamy Jungkook'a...