~16~

365 31 37
                                    

W bazie

Zgasiłem auto i wyszedłem na krótki spacer. Z muzyką. W Dream Team'ie są trzy osoby co nie? Znaczy teraz już tylko dwie. Dream oraz jakiś inny typ. Dream'a na razie zostawię w spokoju ale trzeba się zająć tym drugim oraz Big Q. Chodziłem tak około pół godziny aż nie dostałem wiadomość

Od Dream:
Gdzie jesteś?

Do Dream:
Nie powinno cię to aż tak obchodzić.

Od Dream:
Ja chcę się tylko dowiedzieć czy nic ci nie jest

Do Dream:
Nic mi nie jest. Spokojnie po prostu sobie chodzę po okolicy

Od Dream:
Jakbyś potrzebował transportu mogę przyjechać

Do Dream:
Dzięki ale nie musisz przyjeżdżać

Dream już nic nie odpisał. Chodziłem tak kolejne pół godziny i znów dostałem wiadomość

Od Dream:
Gdzie jesteś?

Do Dream:
DREAM

Od Dream:
Dobra sorry..

Od Dream:
Mam nową robotę dla ciebie- czyli se jednak nie odpocznę

Do Dream:
A jaką konkretniej

Od Dream:
Nie jest to gadka przez wiadomości. Ta robota jest dla mnie bardzo ważna. Gdzie jesteś?

Do Dream:
Eh.. Jestem w *************

15 minut później

Dream przyjechał po mnie swoim Bugatti. Więc wsiadłem do luksusowego auta i patrzyłem jak Dream kieruje swoim autem.

- A więc tak. Robota jest ważna ponieważ trzeba ukraść samochód
- Czyli jak zawsze
- Nie dałeś mi dokończyć. W tym samochodzie są dowody na moje inne przestępstwa które przedłużą mój wyrok na dożywocie a może i nawet karę śmierci jeśli mnie złapią. Nie wiem jakim sposobem one się tam znalazły ale trzeba ukraść to auto.
- Jak dowiedziałeś się o tym?
- Jakiś Nieznany numer mi to napisał. Wiesz może to być zwykła bujda ale wolę dmuchać na zimne
- Jakie to auto i gdzie stoi?
- Lamborghini Murciélago. Stoi w Parku maszynowym dla policji
- Znów ta sama lokalizacja
- Co?
- Stamtąd ukradłem wczoraj policyjnego GT-R
- Teraz właśnie kierujemy się tam
- Co teraz?
- Tak teraz. Trzeba jak najszybciej- To za pewne sprawka pierdolonej Harper

Pod "parkingiem" dla radiowozów
18:16

-Postaram się porozbijać kilka radiowozów. A ty spróbuj im uciec auto nie ma wzmacnianego pancerza lecz jest szybkie
- Okej...- wziąłem głęboki wdech i wydech oraz wysiadłem z czarnego Bugatti

Zacząłem kierować się w stronę podanej mi lokalizacji. A tam zauważyłem szare Lamborghini Murciélago. Ale w około nie było żadnych radiowozów. Podbiegłem do auta i wsiadłem do niego. Na miejscu pasażera była czarna mała walizka. Usłyszałem szybkie tykanie. Zaraz tykanie? TO KURWA PUŁAPKA

*Tymczasem u Dream'a*

Czekałem aż brunet zadzwoni że wyjechał albo chociaż jakiś dźwięk silnika czy syren. Zamiast tego usłyszałem wybuch.

- KURWA

Dodałem gazu i zacząłem kierowca się w stronę parku maszynowego Policji. Auto stało w płomieniach i nigdzie nie wiedzę Georga... To koniec.

- KURWA... Nie zasłużył na to...

**

Szybko zabrałem walizkę i odbiegłem od auta. Które po około 10 sekundach wybuchło. Kurwa. Zacząłem brać głębsze oddechy. Zobaczyłem czarne Bugatti. To Dream wrócił. Ha Ha kurwa nie myślałem że kiedykolwiek zadowolę się z jego widoku. Szybko podbiegłem do auta i otworzyłem drzwi

- George?! Ty żyjesz- Krzyknął próbując mnie przytulić
- Żyje i mam walizkę
- Jesteś niesamowity.
- Dziękuję ale chyba czas się odkleić. Słyszę radiowozy- Dream otarł łzy i dodał gazu. Kurwa chyba nigdy aż tak szybko nie jechałem. Po około dziesięciu minutach byliśmy w kryjówce co normalnie mi zajęłoby około pół godziny.

W kryjówce

Od Harper:
Nie musisz dziękować. Kolejny członek mafii nie żyje

Do Harper:
KURWA HARPER

Od Harper:
Co? Powinieneś mi dziękować

Do Harper:
Nie przewidziałaś tego że może mnie wysłać?
Kurwa

Od Harper:
... No nie spodziewałam się tego że lider jest kurwa na tyle głupi aby wysłać początkującego- Ona kurwa nie wie na jakim ja poziome tu jestem.

Już nic jej nie odpisałem. Nie mam sił się z nią kłócić. Dream zrobił mi jakieś kanapki. Niby lider mafii hah właśnie... Może dosypał coś?

- To za to że wysłałem cię na tą dość groźną misje o i jeszcze to- dream położył na stół około 50 TYSIĘCY?!
- D-Dream to duża kwota...
- A to była misja na śmierć i życie- ma rację...
- Dzięki- uśmiechnąłem się do chłopaka ciepło a ten wziął walizkę i poszedł. Sprawdziłem godzinę 18:40. Zacząłem szukać Niki

- Niki!- podbiegłem do dziewczyny
- Tak?
- Chce kupić jakieś nowe auto
- Jakaś konkretna cena?
- Do 50 tysięcy- resztę zostawię na ulepszenia
- Okej chodź

Niki zaprowadziła mnie do innego garażu. A tym garażu można kupować te samochody. Było ich dość dużo

- Możesz tu kupić jak i sprzedać auto
- O to idealnie. Chcę sprzedać volkswagena
- Tego twojego?
- No
- To będzie około 25 tysięcy
- Haha spoko wystarczy

Po sprzedaży auta

Teraz pora kupić nowe auto. Po chwili oglądania aut miałem na oku trzy samochody. Ale już mam faworyta

- Niki chciałbym to auto
- Shelby GT500KR? Świetny wybór. To będzie około 55 tysięcy- zacząłem przeliczać pieniądze
- Masz- podarowałem jej 55 tysięcy a ta podeszła do jakiegoś biurka i zacząła szukać. Po około 2 minutach znalazła kluczki i podarowała mi je. Wsiadłem do auta..brzmi o wiele lepiej niż ta moja mazda. Wyjechałem nim na podwórko. Dobra ulepszeń mu na razie nie potrzeba. Jest wystarczający. Wszedłem do bazy i poszedłem spać ponieważ była już o kurwa już 23:00. Położyłem się obok śpiącego już Dream'a. Czego chcieć więcej?

~838 słów~

Undercover | DreamNotFound Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz