Mija ponad 2 lata odkąd Uzumaki Naruto wyruszył w podróż rozpoczynając tym samym trening pod okiem jednego z Legendarnych Yonninów - Jiraiyi. W ciągu tych lat, Otsutsuki Mikaira wyrasta na piękną i równie potężną shinobi kształcona pod czujnym okiem...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
***
- W przeciwieństwie do was nie mam zamiaru zrywać swoich więzi, a także nie pozwolę, by zerwał je ktoś inny!- powiedział pewnie Naruto
- Nie powinniśmy byli ich zrywać.- westchnął pod nosem Izuma
Bestia uniosła się niebezpiecznie do góry, przygotowując swój kolejny atak na członków sojuszu
- Znikaj!- krzyknął Madara
Juubi uderzył swoim ogonem w podłoże i zawył głośno, podczas gdy Madara używając Katon: Gouka Mekkyaku, Obito Katon: Bakufuu Ranbu oraz Izuma Katon: Goryuka no Jutsu zaatakowali przeciwników. Te ataki spowodowały potężne trzęsienie ziemi i niepokój wśród shinobi
- Zapominacie chyba o tym, z kim walczycie!- powiedziała pewnie Mikaira zawiązując pieczęci.- Suiton: Suijinheki!- zawołała wypuszczając z ust wodę, która uformowała się w potężną łukowatą ścianę wody, która zdołała zatrzymać ataki ognia
Nie minęło długo, gdy w ich stronę ruszyła kolejna fala ataków broni oraz shurikenów Susanno. Powłoki demonicznych bestii ponownie wszystkich ochroniły, odbijając wszystko na bok
- Zniknęli.- powiedział Naruto, gdy kurz opadł i zdał sobie sprawę, że po trójce Uchiha nie pozostało śladu
- Gdzie ich wywiało?!- zapytał zaskoczony Kiba
- Ukradkiem zniknął, z naszych oczu prysnął!- odpowiedział Killer Bee
- Nie mógł tak po prostu rozpłynąć się w powietrzu! Znajdźcie go!- stwierdził niezadowolony Gyuki
- Nad wami, Mikaira, Naruto!- zawołał Kakashi, a dwójka jinchuurikich spojrzała w górę, gdzie pojawiło się Kamui, z którego wyskoczył Obito i ich zaatakował. Oboje w porę zrobili unik
- Naruto, Mikaira, by wszystkich ochraniać, nie możecie atakować.- stwierdził Obito wstając na równe nogi.- Dobrze wiecie, że nic tak nie osiągniecie.- dodał zaraz
- Trzymacie się jakość, Naruto, Mikaira?- zapytał Kurama w ich głowie
- Kontrola tak ogromnej ilości chakry dla was to zbyt wiele. Szybko się męczycie. Zaraz padniecie z sił!- dodała Okuninushi
- Poza tym, Juubi zbiera chakrę. Uważajcie na siebie.- dodał Kyuubi
- O czym ty gadasz? Ja czuję się wyśmienicie.- powiedziała bez jakiejkolwiek oznaki zmęczenia
'Gdzie Madara i Izuma?' pomyślała Mikaira rozglądając się dookoła. Przymknęła oczy skupiając się na chakrze, gdy poczuła, że w ich stronę kierują się osoby o potężnych chakrach. 'Co jest? Co to za chakra? Kolejny wróg? I jeszcze ta znajoma chakra! Przecież to...'
