PROLOG

561 21 10
                                    


Dominik kochał chodzić na siłownie. Znał tam wszystkich i wszyscy znali jego. Tego dnia wybierał się właśnie na swój trzeci trening w tym tygodniu. Wkładał właśnie do torby swój outfit zarezerwowany na wtorek i pędem śmigał do ubera, który czekał na niego by zawieźć go na miejsce.

Po dojechaniu na miejsce zapłacił kierowcy i wysiadł z pojazdu. Zaskoczony zatrzymał się gdy zaraz po wyjściu jego wzrok skrzyżował się ze spojrzeniem lazurowych oczu.

\\

witajcie kochani fani 

next bedzie o 23 ♥♥♥

08.01.22

btSCAM | lawięc | wydatne chłopakiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz