Impreza w domu x

88 2 2
                                    

Co się działo wczorajszej nocy?-Zapytała agencja

-Karol w moim łóżku.-Powiedziała Mona

-Pustka w mojej głowie.-Powiedział Karol

-Brokat w całym salonie.-Powiedziała Natsu

-Ja i Julka na flamingu.-Powiedziałem

-Przelizałam się z Czarem.-Powiedziała Pati

-Całowałem się z Pati.-Powiedział Czaro

-Chyba ja i Maciek jesteśmy znowu razem.-Powiedziała Jula

-Ja z Nati w szafie.-Powiedział Leksiu

-Zdjęcia z wczorajszej nocy.-Powiedziała agencja

-Wyciekły na cały internet.-Powiedziała agencja

-Słyszycie!.-Krzyknęła agencja

-No cóż.-Powiedziała Patka

-A pamiętacie jak wczoraj Leksiu mi się oświadczył?-Zapytała Nati

-Pamiętam to!-Krzyknął Karol

-Ja też!-Krzyknęła Julka

-Cholera!-Krzyknął Leksiu

-Ostatniej piątkowej nocy...-Powiedziała Monika

-Tańczyliśmy na stołach.-Powiedział Karol

-Trochę za dużo shotów.-Powiedziała Patrycja

-Skakaliśmy nago do basenu.-Dokończył Czaro

-Wczorajszej piątkowej nocy!-Krzyknęła Nati

Kilka godzin później

-Czemu wczoraj wstawiłaś na story jak się całujesz z Leksiem.-Powiedział Oski

-No my trochę za dużo wczoraj wypiliśmy ale ja kocham tylko ciebie Oski.-Powiedziała Nati

Pov. Nati

No może nie tylko ciebie bardziej to do Leksia coś czuję niż do ciebie ale no

-Za to ja kocham ciebie Nati.-Powiedział szeptem Leksiu

-Coś mówiłeś.-Zapytał Oski Leksia

-Ja nic nie mówiłem tylko y ten kaszel mam.-Odpowiedział trochę chyba zestresowany Leksiu

-I w ogóle jak mogłaś mnie zdradzić z tym pulpetem.-Powiedział wkurzony Oskar

-Jeszcze raz go nazwij pulpetem i będzie koniec tego związku i twojej pracy.-Powiedziałam wkurzona

-Spokojnie Natsu.-Powiedział spokojnie Leksiu

-No a nie jest taka prawda że jest pulpetem.-Powiedział Oski

-Tam są drzwi i to koniec tego związku i twojej pracy.-Powiedziałam mocno wkurzona

-No i dobrze nara.-Powiedział Oskar

-A i chciałam ci jeszcze tylko powiedzieć że chujowo całujesz Leksiu jest lepszy od ciebie.-Powiedziałam i pocałowałam Leksia a Oski wyszedł

-WoW.-Powiedział Leksiu

-Przepraszam Leksiu.-Powiedziałam

-Za nic nie przepraszaj.-Powiedział

-A i zapomniałam dodać na imprezie no byłam świadoma tego co robię aż tak pijana nie byłam.-Powiedziałam do Leksia

-Czyli wtedy jak mnie pocałowałaś i zaciągnęłaś do szafy to było celowe i świadome?-Zapytał

-No możliwe.-Powiedziałam

-A ja ci muszę powiedzieć że strasznie mi się podobasz i nie możesz wyjść z mojej głowy.-Powiedział trochę zawstydzony Leksiu

-No ja do ciebie też coś czuję.-Powiedziałam i pocałowałam Leksia

A kolejna część pojawi się już jutro

Team x2 a co gdyby znali się wcześniej?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz