Team x2 a co gdyby znali się wcześniej?

Kilka dni po imprezie

Pov. Natsu

ostatnio się jakoś źle czuję

-Chyba zaraz zwymiotuje.-Powiedziałam

-No to są dwie opcje albo coś zjadłaś nieświeżego albo jesteś w ciąży.-Powiedziała Julka

-W końcu ostatnio wylądowałaś w szafie z Leksiem.-Powiedziała Pati

-To ja chyba pojadę do sklepu.-Powiedziałam

-Julka a ty jesteś z Maćkiem?-Zapytała Pati

-No jesteśmy znowu razem.-Odpowiedziała Julka

-Nati a co powiesz Oskarowi jak będziesz w ciąży?-Zapytała mnie Pati

-Jemu nic bo już z nim nie jestem,jestem z kimś innym.-Odpowiedziałam

-Czy tą osobą jest Leksiu?-Zapytała mnie Julka

-Bardzo możliwe.-Odpowiedziałam jej

-Hejka o czym gadacie?-Zapytała nas Monia

-O tym że Nati jest z Leksiem i możliwe że jest z nim w ciąży i o tym że Julka jest znowu z Maćkiem.-Odpowiedziała jej Patrycja

-Chcecie coś ze sklepu bo jadę po testy ciążowe.-Powiedziałam

-Jak chcesz to ci dam bo mam.-Powiedziała Mona

-Monia a tobie po co były testy ciążowe?-Zapytała Julka

-Po ostatniej imprezie źle się czułam i myślałam że jestem w ciąży.-Odpowiedziała Monia

-dobra Mona daj te testy.-Powiedziałam zestresowana

Kilka minut później

-No i jak Nati?-Zapytała Jula

-Co oznaczają dwie kreski?-Zapytałam

-No to gratulację Natsu.-Powiedziała Mona

-Będziesz miała dziecko gratulacje.-Powiedział Pati

-Nie no jak ja to powiem Leksiowi i co jak to nie jest jego dziecko.-Powiedziałam

-Są dwie opcje albo sama mu powiesz albo Monika się wygada.-Powiedziała Julka

-A więc będzie lepiej jak ty sama mu powiesz.-Powiedziała Mona

-To ja pójdę po Leksia.-Powiedziała Pati

-To idź najwyżej zostanę samotną matką.-Powiedziałam

Kilka minut później

-Co tam chciałaś Natsu?-Zapytał Leksiu

-No to ogólnie tak na 99% zostaniesz ojcem.-Powiedziałam

-Naprawdę będę ojcem?-Zapytał podekscytowany

-No tak 99%.-Powiedziałam

-A czemu na 99%?-Zapytał

-No bo nie wiem czy to twoje dziecko czy Oskara...-Powiedziałam

-Nawet jak nie będzie moje to będę je traktował jakby było moje.-Powiedział szczęśliwy Leksiu

-Naprawdę?-Zapytałam

-No oczywiście że tak.-Powiedział i mnie pocałował

-A tak marudziła że zostanie samotną matką.-Powiedziała szeptem Pati

-No i jak zawsze miałyśmy rację.-Odpowiedziała Monia szeptem

-Dobra chodźcie pójdziemy się napić winka.-Powiedziała Julia szepcząc

-To my już wam nie będziemy przeszkadzać pa.-Powiedziała Monia i wyszły

A na dzisiaj to koniec kolejna część jutro