- Ogólnie, będę starać się być normalna i za bardzo nie szaleć.
- Mam nadzieję...
- Okej Kate, będziesz pracować z Jeremy'm na tej zmianie.
- Okej, a ty?
- Ja dam sobie radę.
- No dobrze.
Cóż... Zapowiadało się ciekawie, teraz obczaić gdzie co jest...
Wyruszyliśmy z Jeremy'm w głąb galerii. Oboje szliśmy nie poruszając żadnego tematu.
- Nooo więęęęc...Jak życie? - spytałam przerywając tą nie zręczną ciszę.
- Ogólnie to dobrze...-odpowiedział chłopak.
- Czy... Vanessa jest dla ciebie jakąś szczególną osobą czy tylko się przyjaźnicie?
- Tylko się przyjaźnimy. Czemu pytasz?
- Nic, tak z ciekawości...
- Okej...
Z tego co się dowiedziałam, chłopak był nieśmiały, no ale cóż.
- Jak długo tu pracujecie?
- Ja ta pracuje od 2 miesięcy a, Vanessa od 4.
- Czekaj... To od kiedy to jest tutaj postawione?
- Ummm... Nooo... Praktycznie od 5 miesięcy.
Czyli dowiedziałam się ciekawej informacji, że to tu jest już od 5 miesięcy, super. W sumie, mogłam nie wiedzieć bo spędziłam miesiąc u ciotki.
- Nooo... Spoko. A pokażesz mi jakieś animatroniki?-spytałam.
- Tak, chodź.
Chłopak mnie gdzieś prowadził aż doszliśmy. Wyglądały to na pokoje. Było można zobaczyć co jest w środku, miały jakby duże szyby. Ale czekaj... Czy to... Animatronik?
-.Proszę bardzo! Pokoje animatronów.
- Czekaj czekaj... Co? Animatroniki mają własne pokoje?
- Umm tak.
- Eeee okej. Uznajmy że nie pytałam.
- Nie więc, ten niedźwiedź jest liderem. Nazywa się Glamrock Freddy.
- Ale... Tu nic nie ma. -zdziwiona popatrzyłam na chłopaka.
- Ehhh... No... Jak widzisz, Vanessa mówiła ci o Gregory'm?
- Tak? Więc?
- Glamrock Freddy chce mu zapewne pomóc i dlatego go tu nie ma.
I wsystko jasne. Ale te animatroniki były tak zaprogramowane czy jak? Ta rzecz mnie ekscytowała.
- To jest Montgomery. W skrócie Monty
(hehe Monte) Może być on czasami... Agresywny... Tak czy siak... Tutaj jest Roxanne w skrócie Roxy. Umm no, z tego co wiem ma na swoim punkcie obsesje i co mogę powiedzieć. To jest Glamrock Chica. Czasami miała małe usterki że jadła śmieci i w tym podobne...Ciekawie się słuchało i dużo ciekawych rzeczy i nich się dowiedziałam (tak, bardzo ciekawe rzeczy)
- A, są jeszcze inne roboty, czy to są jedyne?
- Nie no. Oczywiście że są jeszcze. Roboty sprzątające, rozdawające mapy itp. No i jest jeszcze przedszkole.
- Czekaj co? Jak to? To naprawdę jest większe niż myślałam.
- No tak. Chodź, pokaże ci te roboty!
Pobiegłam za chłopakiem.
Po 5 minutach doszliśmy do żłobka. Czemu wszystko wydaje się takie duże?!- I jesteśmy!
- Okej, wow, a gdzie są te animatrony?
- Właściwie to-
- HeLlOł!!!
- AAAAAAA!!!
CO JEST!?
Odskoczyłam przerażona.- Kate, nie panikuj!! Spokojnie!
- Ale jak mam nie panikować?! Co to wogule jest?!
- Oh, ja jestem Sundrop! :D
- Yyy okej... Sory... Trochę się przestraszyłam...
- Nic nie szkodzi! ;D (hello darkness maj old frend)
- Hehe... No, o to jest Sundrop.
- Umm no okej, ale czemu jest zapalone światło? w sensie wiesz o co mi chodzi.
Mamy latarki i wgl.- Nooo, co do tego-
- Jakby wiesz, oszczędzacie wogule tu światło czy coś? -podeszłam do przełącznika.
- Umm Kate?
- Naszykuj latarkę bo powinno być ciemno chyba.
- NIE RÓB TEGO! -Nie zdążyli obydwoje powiedzieć.
Szybko udało mi się znaleść latarkę. W końcu trochę widoczności.
- Okej Jeremy, to teraz cooOoOoOOOOOOO DO-
- Erm -. _-.
- No... Ehh to jest..Moondrop...
- A-a-aa gdzie jest Sundrop?
- No... Cóż... To jest on...
- Czekaj... Ale jak?
- No... Tak wyszło...
- Umm przepraszam, ale czy można zapalić to szatańskie światło? -. _-.
- Yy-y tak...
Podeszłam do przełącznika i włączyłam światło.
- Okej, okej... Już lepiej?...
- Taaak :)
- Uff
- No właśnie dlatego nie gasimy świateł...
- No okej... Sory nie wiedziałam...
- To... My może już pójdziemy Sun, okej?
- Oki!
Jakieś dziwne to się wydaję...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Okej, nareszcie koniec. Trochę wątpie czy komuś się to spodoba ;/
Ale git.
Postaram się robić jakieś dłusze rozdziały czy coś.
No wiadomo, nauka itp :/
Ale na feriach zapewne będę miała więcej czasu! (Tak myślę)No więc... Bayo!
CZYTASZ
You're mine and only mine (GlitchTrap x Night guard)
Random[ZAWIESZONE] Kate ma 21 lat, jest nowym nocnym stróżem nocnym w Mega Pizzaplexie. Poznaje tam Vanessę i Jeremy'ego. Z czasem poznaje również siostrę Vanessy, Vanny. Potem poznaje tajemniczego królika który staje się jej częścią życia, ale z czasem...