Wlepiam swój wzrok w twoje ciało.
Twoje martwe ciało.Jest zimne, wręcz lodowate a twoja twarz blada.
Zaś oczy są bez życia.Dotykam twojej dłoni, przejeżdżam po niej kciukiem.
I cicho łkam.
Szlocham.Szeptam nieme przepraszam z myślą ze otworzysz oczy i powiesz że wszystko jest w porządku.
Ale ich nie otwierasz.
Chwytam twoją twarz w moje dłonie i całuje twoje popękane usta.
A jednak mimo tak wstydliwego gestu nie otwierasz swoich oczu.
Nie wymawiasz mojego imienia, twoja dłoń nie uderza o mój policzek.
"Nie jestem Akane"
Wlepiam swój wzrok w twoje ciało.
Twoje martwe ciało.Płatki śniegu opadają na twoją twarz i przybierają barwę szkarłatu
— Inupi.
Odpowiada mi martwa cisza.
— Inupi.
— Błagam spójrz na mnie.
"Proszę".
— Spójrz na mnie ten ostatni raz.
Przytulam do siebie twoje martwe ciało i przykładam twarz do twojego serca pragnąc ponownie usłyszeć jak biję.
Było za późno by powiedzieć przepraszam i za późno by przyznać się do błędu.
— Proszę, wróć.
CZYTASZ
je veux te revoir - kokonui
FanfictionByło za późno by powiedzieć przepraszam i za późno by przyznać się do błędu. 𝗷𝘂𝘀𝘁𝗶𝗰𝗲4𝘁𝗮𝗸𝗮𝗼