uwuwuwuwu zhongli x childe uwuwuwuwu!!! (18+ :(:(:(:(:( uwuwuwu)

UwU spotkanie!1

[Tartaglia]

Wstałem z łóżka, kręgosłup mnie boli do teraz jak spadłem z mojego łoża śmierci na stertę dildosów na ziemi, pomyśleć że Zhongliuś woli jakies sztuczne kutasy od mojej rosyjskiej pały... Może po prostu mam za dużego? Nieważne. Idąc do toalety zauważyłem bardzo znaną mi postać- ah tak.. jest to Ningguang! Bardzo szybko napalony na nowe interesy umyłem zęby i umyłem dupe jak to każdy rusek robi rano. 

-Niggas!! Cześć, bardzo dawno sie nie widzieliśmy. - wykrzyczał Childe wystrzeliwując z drzwi swojego rosyjskiego mieszkania.

-Ah, to ty. - z niechęcia wkroczyła w konwersacje z Rudym.

-Masz jakieś plany na dzisiaj? Podobno, w Wangshu inn. jest impreza czcąca urodziny Xiao. Może byłabyś chętna? - z dumą powiedział Childe

-Za kogo ty mnie kurwa masz, że bym nie wiedziała o tak ważnej dla Liyue uroczystości?! - Niggus z grozą parsknęła do Tartaglii.

-Ummm... myślałem że masz jakieś plany w tym pieknym Jade Jamber który z chęcią bym ci odebr... CO? W sensie odwiedził, hehe. - zagalopowany odparł Rudy Gej.

-Ugh.. Uznam to za jakiś żart. Jesteś tutaj w jakimś interesie, że zakłócasz mój spacer twoją osobą?

-Nie, spierdalaj nie lubie cie już. 

-Ja tym bardziej :)

-O TY KURW...

-Hej bankom... ekhem Childe ! Haha, co ty tu robisz z Panią Ningguang? - trochę przestraszony wkurwieniem Tartaglii.

-Cześć Zhongluś... Ningguang po prostu mnie mocno podkurwiła i chciałem potraktować ja jednym z moich kutasów.

-Dobrze wiesz że kutasy są dla mnie... Naughty boy...

-CO TU SIE ODPIERDALA XDDD - dusząca sie ze śmiechu Niggas uciekła dwom kochankom.

-No i zostaliśmy sami~ - Powiedział Tartaglia

-Czy cie pojebało, ośmieszać tak ekscelencje i najbogatszą kobiete w liyue? Zaraz cie tak grzmotne moim kamieniem ze ci jaja wyjdą jelitami. - wkurzony mocno Zhongli poszedł do jakiejś kawiarni której nazwy nie pamietam uwuowouwuwuwu

I znowu zostałem sam.. No cusz, pójdę do domu zjeść śniadanie.

[Po śniadaniu Tartaglia wybrał się do wangshu inn. Wydawał się troche smutny, nic dziwnego, własnie został opierdolony przez swojego sug.. kochanka i Niggas!]