Po tańcach Marinette i Adrien poszli na taras, żeby porozmawiać sobie w spokoju. Szli tak chwilę w ciszy trzymając w dłoniach swoje maski, żeby nikt im czasem ich nie ukradł. Pierwszy rozmowę rozpoczął blondyn.Adrien:
Jak tam z Chloe?Marinette:
Ah! Z Chloe? Dobrze, dobrze! Jesteśmy razem, dogadujemy się też świetnie. A jak u ciebie z Kagami?Adrien:
No, co mogę mówić! Zerwaliśmy. Ja mam dużo zajęć dodatkowych, a jej to przeszkadzało.Marinette:
Oh, współczuję! Aż tyle masz tych zajęć? Ile ich dokładnie masz?Adrien:
Wiesz, szermierka, chiński, szkoła, modeling oraz.. Emh tak!Marinette:
Jest coś jeszcze o czym nie możesz mi powiedzieć?Adrien:
To nie tak, po prostu ja.. - spojrzał na ławkę - Może siadniemy? - Marinette tylko pokiwała głowę na tak i wraz z blondynem usiadła na ławce w ciszy.Marinette:
Nie musisz się tłumaczyć. Dokładnie to rozumiem. Piekarnia, szkoła, projektowanie. Też mam jedną taką rzecz, która miała pomóc nie dość, że mi, ale i reszcie w okół. Zamiast mi pomóc to jest moim problemem. - spojrzała na maskę w dłoniach. - Czasem mam ochotę komuś o tym powiedzieć choć nie mogę. Albo skończyć to całkowicie i dać wygrać wrogom.Adrien:
Tak bardzo Cię rozumiem. Gdyby nie śmierć mojej matki, mój ojciec byłby mniej surowy wobec mnie i nie musiałbym mieć tyle na głowie. Może.. Zamiast o tym rozmawiać, że ma się problem, wygadamy je sobie? Sekret za sekret?Marinette:
Chciałabym, lecz obiecałam Mist.. Znaczy.. Obiecałam komuś, że nigdy tego nie powiem. Nigdy i nikomu.Adrien:
Och, rozumiem. Teraz tak odchodząc od tematu, to czemu nie chciałaś wtedy na scenie założyć maski? Bo to na pewno nie przez makijaż. Wiedz, że jesteśmy przyjaciółmi i mi możesz powiedzieć wszystkoMarinette:
Maskę? Nie założyłam, bo.. A Ty czemu niby nie założyłeś?Adrien:
Pierwszy zadałem pytanie! Proszę, powiedz mi!Marinette:
Dobrze. Założę ją tylko na chwilę. Jak przysięgniesz mi, że nikomu nigdy nie powiesz! - spojrzała na maskę Adriena po czym na jego twarz - Oraz też ją założysz!Adrien:
Dobra, zrobię to. Za to ty mi musisz też obiecać, że nikomu nie powiesz co zobaczysz, dobrze?Marinette:
No dobra.Oboje powoli ze strachem w oczach założyli maski i spojrzeli na siebie. Oboje nie wiedzieli czy są przerażeni, szczęśliwi czy może podekscytowani.
Marinette:
Wiedziałam, że będziesz zawiedziony!Zaczęła płakać i uciekać, lecz nie udało jej się to, gdyż chłopak był szybszy i udało mu się ją złapać za rękę.
Adrien:
Nawet tak nie mów! Ja jestem wręcz zaszczycony, że to akurat z Tobą mogłem walczyć przeciwko Władca Ciem! - zdjął maskę, upuścił ją na ziemię i złapał ją za ramiona - Wiesz co? Wtedy jak tata Chloe został zaakumanizowany, poszedłem do Alyi z nią porozmawiać, bo nudziło mi się bez Cieb.. Znaczy Biedronki. Powiedziała mi, że się o Ciebie martwi, bo zamiast stalkować co teraz robi pewien Adrien Agreste to siedzisz z dziewczyną, którą jeszcze do niedawna nienawidziłaś!Marinette:
Tak.. - zdjęła maskę, spojrzała na chłopaka. Gdy zdała sprawę z tego, że jej przyjaciółka powiedziała nieświadomie samemu Adrienowi Agrestowi, że Marinette jest w nim zakochana, odepchnęła chłopaka od siebie i odwróciła się z wielkim rumieńcem na twarzy - Nie wierzę, że powiedziała Ci to! Teraz pewnie mnie jeszcze bardziej nienawidzisz!Było widać, że blondyn się wkurwił na dziewczynę, więc szarpnął ją za ramię odwracając ją do siebie twarzą, drugą ręką przyciągnął ją do siebie. Ręką z ramienia Marinette złapał ją za brodę i pocałował ją. Zrobił to tak szybko, że dziewczyna momentalnie nie wiedziała co się z nią dzieję
CZYTASZ
Nienawiść czy miłość?
FanfictionPewnego wakacyjnego dnia Marinette widzi Adriena razem z Kagami. Dziewczyna postanawia napisać do Chloe, żeby razem pomyśleć co mają robić.