Rozdział 20

879 29 3
                                    

Poniedziałek... Kolejny dzień pracy. Dzisiaj miał być wyjątkowo ciężki, ponieważ dzisiaj zaczynają się przygotowania do turnieju tańca. Przez bardzo długi czas układałam choreografie, która byłaby odpowiednia. Teraz tylko wystarczy nauczyć jej moich uczniów. Ta choreografia jest dosyć trudna, ale wiedziałam, że oni sobie z nią poradzą i szybko załapią. 

...

Po dojechaniu na miejsce udałam się do szatni i przebrałam się w to:

Po dojechaniu na miejsce udałam się do szatni i przebrałam się w to:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Włosy związałam w kucyka i udałam się do sali treningowej. W oczekiwaniu na młodzież, zaczęłam się powoli rozgrzewać. 

...

- Takie widoki mógłbym oglądać codziennie.- usłyszałam za sobą i automatycznie się odwróciłam. Za sobą zobaczyłam Jimin'a i Jungkook'a. Zdziwił mnie trochę ich widok. Podniosłam się z ziemi i podeszłam do nich...

T.I- Co wy tu robicie?

Jk- To tak się wita swojego jedynego, niepowtarzalnego i najprzystojniejszego chłopaka na całym świecie?- powiedział i uśmiechnął się wyczekująco

T.I- Aj no tak, sorki. Witaj mój jedyny, niepowtarzalny i najprzystojniejszy chłopaku na całym świecie.- powiedziałam z powagą i przytuliłam go

Jm- A ja?- zrobił smutną, ale słodką minkę

T.I- No ty też.- podeszłam do niego i go przytuliłam...- Mogę wiedzieć po co tu przyjechaliście?

Jk- Tęskniliśmy i postanowiliśmy cię odwiedzić.

T.I- Ale ja mam za chwilę zajęcia...

Jm- No to zostaniemy i popatrzymy... Oczywiście jeżeli się  zgodzisz.

Jk- A jak skończysz zajęcia to zrobimy wypad na miasto. Co ty na to?

T.I- No nie wiem...- powiedziałam zastanawiając się 

Jk- No zgódź się.- powiedział błagalnym tonem

T.I- Niech wam będzie.- odpowiedziałam po chwili...- Ale teraz usiądźcie tam i nie przeszkadzajcie mi.

Jk- Okej.- odpowiedział i udali się we wskazane miejsce 

Ja w między czasie rozstawiłam i podłączyłam sprzęt. Niedługo potem na salę weszła młodzież, z którą miałam zajęcia. 

T.I- Dzień dobry wszystkim. Ustawcie się tak jak zawsze i zaczniemy od rozgrzewki.

Tak jak powiedziałam tak robili. Ustawili się i zaczęliśmy się rozgrzewać.

...

T.I- Teraz weźcie maty i porozciągamy się trochę...

Po wykonaniu ćwiczeń rozciągających, włączyłam muzykę i zaczęłam uczyć ich choreografii, którą przygotowałam dla nich na turniej. 

Muszę przyznać, że całkiem nieźle im to szło.

"Przypadek"|| ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz