[ CHAPTER 8 ]

40 2 51
                                    

CHAPTER EIGHT.

❛ ━━  THIS   WORLD   CAN   HURT   YOU   ITCUTS YOU DEEP AND LEAVES A SCAR

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

❛ ━━  THIS   WORLD   CAN   HURT   YOU   IT
CUTS YOU DEEP AND LEAVES A SCAR. ✧ *:

Yamamoto Yukari często myślała nad czasami, gdy odwiedzała swoich sąsiadów

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Yamamoto Yukari często myślała nad czasami, gdy odwiedzała swoich sąsiadów.

Od małego uczyła się tylko o egzorcyzmach, więc nie miała czasu na zapoznawanie się z ludźmi, mieszkającymi blisko – ten jeden dzień był jednak inny. Pewnego ranka, gdy dwunastoletnia wersja dziewczyny weszła do kuchni, okazało się, że zabrakło kawy. Jej mama nie mogła pójść do sąsiadów, gdyż bardzo bolała ją głowa i nie mogła nawet na moment się podnieść, a jej tata bardzo się spieszył, przygotowując śniadanie. Z racji więc tego, że żaden z nich nie mógł wyjść, padło na dziewczynę, która, nie mogąc odmówić, od razu wyszła z domu, kierując się do domu obok. Jeszcze nigdy w życiu nie widziała rodziny, do której zmierzała, a przynajmniej takie miała wrażenie. Na pewno nigdy z nimi nie rozmawiała, a może widziała ich tylko kilka razy. Zawsze musiała tylko zajmować się trenowaniem i egzorcyzmowaniem zjaw, więc można było powiedzieć, że była trochę izolowana od normalnego życia dziecka. Jedynymi osobami, z którymi rozmawiała, byli jej rodzice i koledzy w szkole, choć i tak były to krótkie, nic nieznaczące zdania. W podstawówce i w gimnazjum nie miała przyjaciół – dopiero w liceum, gdy Natsuhiko do niej zagadał, zdobyła swojego pierwszego przyjaciela.

Yukari nie za bardzo wiedziała, jak powinna się zachować, gdy znalazła się pod drzwiami sąsiadów. Może i było to głupie, ale ona nigdy w życiu nikogo nie odwiedzała i nie wiedziała, co powinna zrobić. Nie wyjeżdżała z rodzicami do dalekiej rodziny, bo twierdzili, że musiała zostać w mieście, by nadal trenować i zajmować się zjawami, gdyby nagle zaatakowały. Nie chodziła do osób z klasy, bo nie była z nimi tak blisko, by wpraszać się do ich domów. Jedyny dom, w którym kiedykolwiek była, był ten, w którym obecnie zamieszkiwała. Większość swojego życia spędziła w środku jednego budynku, a mniejszość w szkole oraz na zewnątrz, gdy eliminowała zjawy. Gdyby ktoś powiedział, że żyła w zamknięciu, zapewne przyznałaby mu rację – w końcu jak inaczej można było to logicznie wytłumaczyć? Dosłownie nigdzie nie wychodziła: nigdy nie była w chociażby kinie, nie chodziła na spacery z rodzicami, nie szukała przeróżnych pięknych łąk i tajemniczych miejsc, a do tego nie chodziła na spotkania ze znajomymi, bo po prostu ich nie miała. A nawet gdyby ich miała, była pewna, że rodzice nie zgodziliby się na żadne wyjście, tak jak zwykle powtarzając, że nie było czasu na zabawę. W takim razie kiedy był ten czas na zabawę? Nigdy? Widziała, że inni świetnie się bawili, a ona jedynie ich obserwowała, zazdroszcząc w ciszy. Gdyby tylko nie urodziła się w rodzinie egzorcystów wszystko byłoby lepsze, ale wiedziała, że mimo wszystko takie życie było w porządku.

𝓛𝐎𝐕𝐄 𝓛𝐈𝐊𝐄 𝓨𝐎𝐔, 𝑡𝑒𝑟𝑢 𝑚𝑖𝑛𝑎𝑚𝑜𝑡𝑜 𝑠𝑡𝑜𝑟𝑦Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz