| 144 | Prawdziwy koniec

120 8 1
                                    

***

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

***

Miecz Susanno przeciął łańcuch Shukaku i zawiązał go z innej strony, wciągając go dalej. Gaara został uderzony przez miecz, jednak w ostatnim momencie spadł na swój piasek

- Gaara, nie przemęczaj się!- powiedział Sukaku spoglądając na Kazekage

- Nie jestem już jinchuurikim, więc w końcu...mogę zarwać z tobą nockę jako równy tobie.- odpowiedział pewnie 

Bestie w dalszym ciągu były wciągane prosto do posągu, a co za tym idzie, Naruto, Mikaira i Killer Bee byli ciągnięci z nimi. 

- Szczeniaku Kazekage, mam prośbę!- zaczął Kurama spoglądając na czerwonowłosego i porozumiewając z nim się przez myśli.- Zrozumiałeś, Gaara?- zapytał ostatkami sił i w tym samym momencie, Naruto wyleciał z Kuramy, doprowadzając do ekstrakcji

- Naruto!- zawołał Gaara widząc co się dzieje, po czym szybko złapał go swoim piaskiem nim upadł na ziemię.- Shukaku!- zawołał ponownie widząc, że Ichibi zostaje wciągany, a zaraz po nim kolejne bestie, w tym Gyukiego i Kuramę

- Teraz został tylko ostatni. Wisienka na torcie.- powiedział zadowolony Madara.- Widać jednak, że szczeniak Tobiramy jest uparty, by puścić.- dodał widząc, jak białowłosa wciąż walczy

- Mówiłem, że jest uparta.- odparł niewzruszony Izuma

- Usahime...- zaczęła Okuninushi

- Nie puszczę cię, Ushi... Zapomniałaś? Nie raz to mówiłam... Nie oddam ciebie choćbym miała umrzeć!- powiedziała uparcie, a po jej policzkach spłynęły łzy.- Nie puszczę...- powtórzyła

W tym samym momencie, przez brzuch Mikairy został przebity miecz, a z jej ust wypłynęła stróżka krwi. Chwila ta została wykorzystana i łańcuch całkowicie wciągnął Okuninushi do wnętrza posągu. Białowłosa zaczęła spadać, jednak piasek Gaary w porę ją złapał

- U...shi...- wyszeptała z ledwością

- Mikaira, w porządku?- zapytał Gaara, a jego wzrok padł na ranę.- Czemu się nie leczy?!- zapytał spanikowany

Nie miał jednak czasu na rozmyślanie. Musiał jak najszybciej udać się znaleźć jakiegoś medyka, który byłby w stanie utrzymać przy życiu dwójkę jinchuurikich. Wiedział, co robić w sprawie Naruto, jednak w wielkiej niewiadomej znajdowała się Mikaira, której Reibi została całkowicie wciągnięta nie będąc podzielona. Dla niej ekstrakcja oznaczała czystą śmierć, podczas gdy dla Naruto była jeszcze szansa. Jednak czas się kończył. W międzyczasie białowłosa zamknęła oczy odpływając całkowicie 




***

MIKAIRA  - *Naruto Shippuden* | ZAKOŃCZONE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz