Rano. Godz. 11.37...
Obudziłam się...
Wstałam negatywnie nastawiona do życia...
Wzięłam ubrania z szafy i poszłam do łazienki...
Tu umyłam zęby twarz i ubrałam się...
Nie robiłam makijażu...
Mój strój:
włosy:
Gotowa zeszłam na dół...
Schodząc zobaczyłam w kuchni chłopaka...
Od kąt tu jestem jeszcze nic mi nie zrobił...
Udałam się w jego stronę...
Niepewnie powiedziałam...
Ty: Em... Hej...
Chłopak się odwrócił w moją stronę...
Chłopak: O Siemka... jak coś reszta jest w salonie...
Ty: ok. a co robisz....?
Chłopak: Śniadanie, prawie kończę...
Ty: ok. to idę do nich....
Oglądali jakiś film....
Siadłam po cichu obok JIMIN'A....
Domyśliłam się, że to horror i westchnęłam głośno...
Nagle poczułam rękę na moim udzie...
Oczywiście to była ręka JIMIN'A...
Przysunął się bliżej mnie...
Położył moją nogę na jego...
Nic nie mówiłam, bo było nawet fajnie...
Oglądałam dalej film...
JIMIN: Guziczki sobie zapnij...HAHA...
Spojrzałam na niego a on gapił mi się w biust....
JIMIN: na kolana...
Wskazał ręką żebym usiadła mu na kolanach...