Pov: George
Podzieliliśmy się na zespoły kto co przygotowuje do imprezki. Byłem razem z Willem i Tommym, więc ideolo. My mieliśmy załatwić ozdoby i przekąski, typu Chipsy, krakersy. Impreza dopiero za dwa dni ale gości będzie dość sporo... Z tego co słyszałem Sapnap zaprosił dużo jego znajomych z internetu jak i z dzieciństwa. Nie lubie takich zgromadzeń, dlatego postanowiłem symbolicznie wypić jakiegoś drinka za nowego współlokatora i ulotnić się do swojego pokoju. Jestem typem samotnika.Pov:dream
Ja, Nick i Dave kupowaliśmy alko+napoje na imprezę. Wiecie tak tradycyjnie, to co zawsze. Kiedy wchodziliśmy do sklepu zobaczyliśmy gang od przekąsek przy kasie. Cóż za spotkanie. Pomachałem im z grzeczności mówiąc "hej!". Odmachali mi tylko Wilbur i Tom. George jakby udawał, że mnie nie widzi. Kiedy weszliśmy dalej zapytałem:
Dreeam: a.. Ten twój kolega George, to on mnie nie lubi, czy jak?
Sap: Dalczego miałby cię nie lubić?
Dream: no wiesz, w domu ciągle mnie unika, nie odzywa się, nie odmachuje.
Sap: wydaje mi się, że musi się przyzwyczaić, nie jest otwarty na ludzi. Może ta domówka coś zmieni, ale nie martw się, kiedyś mu minie.KIEDYŚ. Fajnie. Chciałbym mieć dobry kontakt ze wszystkimi w domu. Mieszkamy razem, wypadałoby. Na przykład gdybym potrzebował jego pomocy to bałbym się podejść, czy mnie nie ugryzie, bo boi się ludzi. No ale cóż, niektórzy tacy są i to uszanuje.
Pov:George
Stalismy przy kasie i nagle weszli oni. Mam czasami wrażenie jakbym się bał tego całego dreama. Jak go widzę to aż mam gęsią skórkę. Nie to, że nie chciałem mu od machać, po prostu na jego widok od jakiegoś czasu mnie paraliżuje. Może jest za wysoki, i po prostu moj mózg się boi? Nie wiem.
Ale chciałem to przezwyciężyć, ponieważ robi wrażenie bardzo sympatycznego gostka.Wróciliśmy do domu obładowani torbami pełnymi przekąsek. Mieliśmy dosłownie każdy rodzaj chipsów. Czego byście nie zapragnęli. Poważnie! Z dekoracjami było tak samo : czapeczki, serpentyny, balony. Mnóstwo tego! Te zakupy poprawiły mi humor.
==========================
Witajcie!
Oto ja, powracam :]
Może i nikt tego nie czyta lecz ja mam frajdę.
Przepraszam za tak długą nieobecność ale potrzebowałam przerwy, w szkole mega cisnęli i czasu nie miałam.
W zasadzie nie powinnam nadal tu być, tylko uczyć się do e8 ale coś mnie wzięło. A właśnie-jak tam ósmoklasiści- przygotowani? Co obstawiacie na polskim? (Ja Balladynę) Powodzenia!!
Dobranoc/miłego dnia
AngelEnergy~
CZYTASZ
| Heather | Dreamnotfound :]
FanfictionI still remember 3rd of December... Data rozpoczęcia-17.02.2022