Wyprowacka

7 2 5
                                    

Cześć jestem Emma, mam 16 lat i dzisjejszy dzień był da mnie okropnym.

Samego rana około 7.30 musieliśmy wstać bo wyprowadzaliśmy się do innego miasta.

Spakowałam się i usłyszałam jak mama Keiti woła mnie na śniadanie.

Mieliśmy dopiero wyjechać o 10.00 więc
Poszłam się spotkać ostatni raz z moimi koleżankami.

Było mi przykro że się musieliśmy porzgnac ale mieliśmy umowę ze bendziemy do siebie codziennie pisać.

- Część dziewczyny - powiedziała

- No w końcu przyszłaś już się nie mogłam doczekać - odpowiedziała Moli

Moli jest ona moja najlepsza przyjaciółką
Zawsze pocieszy mnie w trudnych sprawach lecz w tej co mi się przydarzyła kilka  dni wcześniej nikt nie  potrafił mi pomóc nawet psycholog .

- Pewnego dani był to jeden dzień przed prowacką,  wracałam  z Moli do domu bo  mieszkała tuż obok,
wchodzę do domu i paczek na mama ona cała zapłakana. Na początku nie chciałam mi powiedzieć co się stało prosiła żeby powiedziała i nareszcie mi się udało.

Mama powiedziałam mi coś czego się obawiałam najbardziej. Czyli chodzi o mojego tatę Toniego.

Pojechał do Włoch w delegację nie dzwonił  od paru dni. I właśnie moje myśli się sprawdziły.

Tata chciał zrobić  nam  niespodziankę i przyjechać wcześniej, niestety przejeżdżając na światłach jakiś piany kierowca uderzył w samochód mojego taty i niestety, mój ojciec  umarł na miejscu.

Nie umiałam się pozbierać po tym co się dowiedziałam, nie chciałam w to wierzyć ale jednak to prawda.

Moja mama powiedziała do mnie

- Wiesz co Emma przełożymy wyjazd na następny miesiąc czeba zrobić tacie pogrzeb

- A mogę powiedzieć o tym Moli?

- A czemu masz jej muwic o naszych  problemach rodzinnych. Nie ma takie opcji - powiedziała

- Ale ona jest moja najlepsza przyjaciółka mówie   jej o wszystkim no proszę !!!?

- No dobrze ale nie może ona tego wszystkim rozglądać. Rozumiemy się

- Dobrze - powiedziałam zapłakana

Następnego dnia poszłam z Moli do parku jak powiedziałam jeśli o tym co się wydarzyło to zrobiło jej się słabo. Ona bardzo lubiłam mojego tate. Jej słowa mnie tak wzruszyły i byłam jej bardzo wdzięczna.

- Wiem że masz teraz inne sprawy na głowie ale muszę ci to powiedzieć

- No mów?!

- Bo tobie podoba się ten Chary z starszej klasy co nie !?

-  Cicho!, no tak ? A co?

- Wczoraj jak odprowadziła cię do domu wchodziłam do swojego i no mnie zaczynał zapytał się czy wiem kto ci się podoba i no powiedział że ty mu się podobasz.!

-  Co kuźwa naprawdę !?!

- No serio przecież nigdy cię nie okłamałem

- To co ja mama teraz zrobić?

- No pisz do niego bo zaraz bendzie późno !!

-  Dobra pisze!

Mam nadzieję że pierwszy rozdział się spodoba jutro wleci nowy albo o 18.00 albo 22.00
Miłego wieczoru/  nocy 😘

Love changes  live Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz