Miraculous~Fan Story•|Choosing the future|•Sezon 2 część 3

4 1 0
                                    

Chłopak uśmiechnął się w odpowiedzi,i odruchowo położył się na brzuchu małżonki.Luna czując to,położyła dłoń na głowie dachowca,czule głaskając.

L:

~Gwiazdy nocą są takie piękne,a obserwowanie ich uspokaja...

*z kociego gardła zaczeło się wydobywać mruczenie*mhm

Luna próbowała nie wybuchnąć przez to śmiechem,skutkiem czego dało się słyszeć ciche 'chrąknięcia'

L:

~''Zaraz dostanę cukrzycy,gdy mruczy jest taki uroczy''

CN:

*Chłopak usłyszał te dzwięki,jego oczy wciąż były zamknięte*Hej,przecież nie zabraniam ci się śmiać

Po tych słowach przestała się powstrzymywać i cicho zachichotała

L:

~Co?Ja się nie*dziwny śmiech*śmieję

CN:

~Wszystkie moje zmysły to wyczuwają,twoje mięśnie brzucha tym bardziej to udowadniają*uśmiechnął się*

Wilczyca nie mogła dłużej,wybuchła swoim charakterstycznym śmiechem 

~Jesteś mega uroczy,gdy mruczysz hahaha

CN:

~A ty,gdy się śmiejesz*otworzył jedno oko,spoglądając na nią flirciarskim wzrokiem*

L:

~*nagle przestała,a jej policzki zaczerwieniły się*T..to nie prawda b..baka!ಥ_ಥ

CN:

~Ależ jest

L:

~Ugh,błagam nie,kiedy się śmieję to bardziej można to do opętania porównać niż za coś uroczego(real life:') )

CN:

~A mnie,gdy mruczę,ponieważ oboje wiemy,że ludzie nie mają tej zdolności

L:

~To właśnie dlatego jesteś uroczy,ponieważ żaden człowiek nie potrafi mruczeć*następnie dodała*Mało jest przystojnych blondynów,ba a nawet brak,którzy mruczą tak słodko jak ty😈*po tych słowach puściła do niego oko,w skutek czego on się zarumienił,a mruczenie wydało się głośniejsze.Dziewczyna odruchowo się zaśmiała*Uhu,czyżby kotek się zawstydził?😏

Zajęczał nie zmieniając pozycji(karma flirtów za młodu wraca xdd)

L:

*śmiech*So cute

Podniosła się lekko z podłoża,kładąc swoją głowę na głowie swojego męża.On schował czerwoną twarz w jej szyję,by zakryć zawstydzenie

L:

~Musimy cześciej obserwować gwiazdy,nie sądzisz?

CN:

~*niewyrazny bełkot*jasne

Zaledwie chwilę potem,w jej oczach pojawiły się małe czerwone iskierki,Czarny Kot poczuł chwilowy niepokój,ale uznał to za niepotrzebne,zignorował to,gdyż ani on ani ona niczego nie podejrzewali.Tulili się tak jeszcze chwilę....do czasu gdy samopoczucie Luny się pogorszyło.

L:

~*westchnęła*Coś..tak niezbyt się zrobiło*podniosła głowę,otwierając oczy,które były przekrwione*

Kocur w porę zorientował się,że coś się dzieje,zauważył stan jej oczu

~Luna detransformuj!

L:

Miraculous~Fan Story•|Choosing The Future|•Sezon 2(Info i streszczenie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz