wieczór

13 1 0
                                    

Taehyung i Jungkook to najlepsi przyjaciele z zespołu zawsze łączyła ich inna więź niż resztę zespołu.

Dzisiaj wszyscy byli zmęczeni po treningu, bo jak zwykle hoseok ich przycisną. Niby z niego taka potulna owieczka a jednak gdy przychodzi do przećwiczenia jakaś choreografia to nie odpuszcza.

Taehyung po męczącym treningu poszedł obrazu do swojego dormu. Chciał jedynie położyć się w spokoju pooglądać jakieś dramy.

Niestety przeszkodził mu w tym brunet wchodząc do jego pokoju z przekąskami.

- Jungkook?- upewnił się starszy. - nie wiedziałem, że przyjdziesz siadaj. - chłopak zawsze lubił jak młodszy go odwiedzał i spędzali razem wieczór.

- Co dziś oglądamy tae?

- Możesz sam wybrać- odpowiedzal blondyn kładąc się na torsie młodszego.

Tak właśnie spędzili wieczór wtuleni w siebie na spokojnie tak jak lubili najbardziej.


❤🧡💛💚💙💜
To moje pierwsze opowiadanie mam nadzieję że się wam spodoba

Trzymajcie się misaczki🤗💖

No homo | taekook♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz