Młody Wiking/kinny zimmer

studio

kurwa nareszcie weekend mimo ze bylam tam tylko 2 dni mam dość
- siostra szykuj się jedziesz ze mna do studia!
- dobrze poczekaj
wstalam j wzięłam jaki top i luźne spodnie i sie pomalowałam po jakis 30 minutach zeszlam na dół
- no wreszcie ruszaj się chodz bo uber zaraz będzie
-ale nie zjadlam śniadania
- zjesz na miejscu pizze okej?
- jak stawiasz to oczywiście
- dobra chodz bo juz jest
- idee
*wychodzimy z domu i wsiadamy do auta*
- a gdzie jedziemy?
- do studia
- a po co ja tam?
- tak o po prostu
- aha okej
wyjęłam telefon i zobaczyłam że KINNY napisal
   - i co z tym weekendem jestem mile widziany dzis u ciebie?    
-Tak 
jechaliśmy do tego studia jakieś 20 minut i w końcu dojechaliśmy
- dziękuję dowidzenia
- dowidzenia
zamknęliśmy dzwi i poszliśmy w stronę studia Michał otworzył dzwi i weszliśmy
- witam was- powiedziałam i usiadłam na kanapie
- siema no to co czekamy tylko na naszego gościa
- on wie ze ja tu jestem?
- wiesz co Michał no zaskocze cie ale nie wie
- dobra wez a za ile będzie?
- podobno za 10 min
wtedy ja się wróciłam
- to po chuj tak szybko mieliśmy się ogarniać jak on się spóźnia
- spokojnie kochana
- wez spierdalaj Michałek- uśmiechnęłam się do niego a on fo mnie bo wiedział ze to dla żartu

po tych 10 minutach przyszedł ten gosci i nie spodziewałam się ze to on będzie

-siema sory za spóźnienie- wtedy spojrzał na mnie i Michała
- Kinny co ty tu?ty śpiewasz?
- tak kochana ja śpiewam
- czyli wy się znacie powiedziałam- do Solara
- tak wcześniej już mu pomagałem a teraz pomagam mu w dostaniu sie do sbm
- wo wo wo co tu się dzieje
- nic wsm
- a bedzie teledysk robiony?
- tak będzie przeze mnie
- przez ciebi Kinny?
- tak
- to co ty odpierdalasz w tym liceum
- chodzę do niego haha
- dobra juz koniec nagrywajmy
- dobrze- kinny wszedł do kabiny i zaczął śpiewać
po godzinie wszystko było gotowe
- ej michal
- no co tam
- może kinny do nas na weekend?
- no chyba tak nie wiem nie mnie pytaj ale raczej mama pozwoli
- no mam nadzieje
- tylko jak przyjdzie to proszę o ciszę w nocy chce się wyspać
- pierdol sie- szturchnęłam go i wyciągnęłam telefon
- halo mamo moze do nas kinny przyjechać na weekend?
- oczywiście że może za ile będziecie?
- nie wiem za godzinę moze mniej
- dobrze to ja cos ugotuje
- dziękuję mamo kocham cie- rozłączyłam się i odłożyłam telefon i spojrzałam na kinniego który spiewa
i zrobilam mu zdjecie pozniej wstawie na ig o ile bede mogla a jak nie to to jakieś inne sie wstawi
- no młoda ja juz skończyłem
- to super jedziemy do mnie tak jak ustaliliśmy w szkole
- dobrze tylko jeszcze do siebie pojadę
- nie musisz ja ci dam jakieś ubrania
- dzieki Michał
- spoko a teraz chodźmy juz
wyszliśmy z studnia szliśmy w stronę ubera