Pewnego dnia wstalem. Zauwazylem, że nie jestem u siebie. Bylem w pokoju mojego kolegi. Poszedlem więc do kuchni, a tam twoja stara przy garach.
Wtem obok niej zrespily się dwie drimiary, zacząłem więc je wyzywać, to normalne. Nagle ukradły gary twojej starej. Nienawidze drima.KONIEC ELO ELO320