Jarosław Oberbek (dawniej Kozielski) to znane nazwisko w polskim świecie musicalu. Wiele osób poznało go przez Studio Accantus, gdzie przez kilka lat brał udział w nagraniach, potem założył własny kanał Podróż Musicalowa, gdzie oprócz coverów znanych bajkowych i musicalowych przebojów można poznać też ciekawostki ze świata musicalu. Występuje też na deskach teatrów, min. jako Scrooge w ,,Opowieści wigilijnej". I oczywiście aktywnie koncertuje, a ja miałam wielką przyjemność widzieć go na koncercie Podróż Musicalowa w krakowskim Klubie Pod Jaszczurami.
Trzeba przyznać, że ten koncert bardzo różnił się od standardowych koncertów musicalowych, na których byłam do tej pory. Nie odbył się w wielkiej sali, a w małej, kameralnej salce z kilkoma rządami krzeseł, bez kurtyny i wysokiej sceny. Zdecydowanie taka forma sprawia, że artysta, który znajduje się tuż naprzeciwo nas i czasem przechodzi między krzesłami, wydaje się bliższy, zdecydowanie pomogło też podczas interakcji z publicznością w piosence ,,Aldolfo". Był to też pierwszy musicalowy koncert, na którym piosenki nie były śpiewane wyłącznie po polsku, około połowa z nich była wykonywana w języku angielskim. Przyznam, że może czasami to utrudniać zrozumienie kontekstu, jeśli ktoś nie zna bezbłędnie angielskiego, ale dobrze jest usłyszeć muzyczne dzieła w oryginale (zwłaszcza że Jarek Oberbek, który studiował w Londynie, nie ma problemu z poprawną wymową i akcentowaniem), a muzyka przecież jest językiem zrozumiałym dla każdego :)
Jarek Oberbek to posiadacz charakterystycznego, bardzo mocnego głosu, który szczególnie dobrze sprawdza się w przypadku czarnych charakterów. Jednak nie poprzestaje na tym i na koncercie można było zobaczyć go w bardzo różnorodnym repertuarze. Świetnie wypadł w lekkich, komediowych numerach takich jak ,,Santa Fe" z ,,Rentu", ,,All I Care About is Love" z ,,Chicago" czy ,,Gdybym był bogaty" ze ,,Skrzypka na dachu". Bardziej dramatyczną stronę pokazał w ,,Noc muzykę gra" z ,,Upiora w operze" i ,,Gwiazdach" z ,,Nędzników", a romantyczną nutę wprowadziły takie utwory jak ,,Gdzie okno masz swe" (My Fair Lady), ,,When Words Fail" (,,Shrek") czy ,,Dulcinea" (,,Człowiek z La Manchy") dedykowana Gabrieli Oberbek. Na mnie jednak największe wrażenie zrobiły dwa numery, gdzie Jarek jednocześnie mógł pokazać gniew, jak i duży ładunek emocjonalny - ,,Nieposkromiony głód" z ,,Tańca wampirów" i ,,Sunset Boulevard" z musicalu o tym samym tytule.
Nie jest to jeden z tych koncertów, gdzie przerywniki między piosenkami są długie i wypełnione anegdotami, chociaż Jarek zdecydowanie dbał o kontakt z publicznością. Dlatego też koncer upłynął bardzo szybko i aż szkoda, że musiał się skończyć. Za to były dwa bisy - wspomniane już ,,Aldolfo" oraz piosenka króla z musicalu ,,King and I".
Na Podróż Musicalową wybrałam się 27 marca, w Międzynarodowy Dzień Teatru i było to jak najbardziej dobre, satysfakcjonujące spędzenie tego dnia. Talent aktorski i muzyczny Jarka są niepodważalne i cieszę się, że miałam okazję zobaczyć go na żywo. Liczę na więcej koncertów w przyszłości, może tym razem uda się zobaczyć jakieś duety :)
Poniżej kilka piosenek z kanału Jarka, które można było usłyszeć na koncercie:
CZYTASZ
Shitpost musicalowy
RandomPo prostu shitpost o różnych musicalach, piosenkach, spektaklach. Więcej informacji w pierwszej notce. Okładka autorstwa @VaeVia z @WNTGOfficial, dziękuję jej bardzo :)