rady nomikonu i plotki

12 0 2
                                    

POV heidi

po zakończonej walce wracam do domu by odpocząć przed poniedziałkiem i pouczyć się.życie ninja jest fajne ale nie ma się czasu na spotkania z przyjaciółmi i naukę.niedziwie się czemu randy nie ma najlepszych ocen mi też trochę spadły no nie jest aż tak źle.hhhhmmmm w ten piątek bal licealny ciekawe z kim pójdę może z randi.hahahahhahahhahah och czasami sam siebię zadziwiam no ale w sumie nie było by tak źle.eeeeeeehhhhhh jak nikt mnie nie zaproś to się go spytam pewnie się uśmiejemy.dobra czas się po uczyć 

POV randy

no nie zawsze w najlepszym momencie mósi pojawić się robot i zepsuć hwilę a chciał powiedzieć mi coś ważnego.ach bycie ninja jest czasami uciążliwe już przyjaźń z howardem og naraża a jeśli theresa by wiedziała była kolejna na celownikó.niemogę sobie wyobraźci co by yło gdyby coś się jej stało.w tedy nomikon zaczą świeć

-o co tym razem-pytam otwierając książkę i przenoszę się do jej wnętrza 

-czasem odpowiedzi na teraźniejszość przyniesie przyszłoś i przeszłość-czytam napis 

-czekaj nie chcesz się chyba bawić w swatkę mam rację-pytam książki i przenosze się do miejsca gdzie są różne wspomniena też moje.zauważma też coś co sprawia że chce mi się wymiotować.to ja całujący heidi w usta i to bez maski ninja potem wracam do prawdziwego świata.

-nie,nie mam mowy tym razem się nie dam nie pocałuję siostry mojego przyjaciela w usta-mówię do siebie ale wiem że nomikon ma rację.a może to tylko taki test czy jestem gotowy do wejści w związek eeeeeee napewno jakoś to znitepretuję.dobra czas się uczyć.

time skip

jestem w szkole i idę korytażem po drodze mijam juliana

-hej randy mam sprawę-mówi idąc obok mnie 

-tak-odpowiada 

-dziękuje,gdyby nie ty to dalej bash by mnie nękał a nawiasem mówiąc to kiedy zaprosisz heidi na bal licealny w ten piątek-mówi mrógając porozumiewawczo 

-ok po pierwsze nie masz za co dziękować , a po drugie że jak,co i kiedy-mówię bedąc zdziwiony tym co powiedział 

-sam w spominała w swoim reportażu że jesteś jak ninja i chronisz słabszych przed tymi większymi więc myślałem że co was ku sobie ciągnie skoro jej pomogłeś-powiedział

-co nie,zanaczy przyjaźnimy się ale na tym się kończy jasne-mówię kończąc rozmowę potem mam jeszcze kilka podziękowań i takich rozmów idę do pokoju skąd heidi nadaje i wiedze jak rozmawia z owarde

- o wliku mowa mówiłeś że masz z nią korki z matmy a nie lekcje flirtu-krzyczy na mnie 

-bo ma, to ktoś inny wymyślił że się w sobie podkochujemy-wtrąciła heidi 

-wiecie co jakoś wam nie wieżę,dalej masz same dwóje z matmy-mówi

-dobra czas mu powiedzieć-mówię przybity 

-hhhhhhhhh no dobra howar jestem białą ninją-mowi pokazując maskę 

-ooooooo teraz rozumiem czemu znikacie przez cały tydzień trenujecie-mówi będąc gotów 

-tak,chwila on wie że jesteś ninja-mówi lekko wściekła 

-tak ale mnie nie wydał więc ciebie też nie-mówię uspokająjąc ją

-dobra ale jeśli mnie komu kolwiek wydasz nawetrodzicom nie ręczę za się-mowi machając pięścią przed nosem howarda 

-dobra ale to nie znaczy że nie mam was na oku jeśli chodzi o podryw-powiedział odchodząc 

-słychaj heidi czemu wydałaś o mnie materiał-zapytałem 

-no bo wiesz byłeś dzielny broniąc mnie przed bashem więc postaniowiłam to zrobić byś był znany jako ninja 2.0-powiedział siadając na fotelu 

-o dzięki to miłe ale to zaczeło plotki i domysły-powiedziałem

-hhhhhhmmmm masz rację czyli to też moja wina-powiedział zamyślona

-no trochę ale nie całkiem dobra lecę do klasy-powiedziałem i pobiegłem do klasy pani Driscoll 

N/A

HELP brak pomysłó a chcę by ta chistoria miała z conajmniej 10 części jak coś to piszcie w komentażach może jakaś nowa postać czy nowa moc nie wiem to zadanie dla was bedzieci pozdrowieni w następnej części 

powstanie białej ninjaWhere stories live. Discover now