🎶 playlista: mago - gfriend, super yuppers - wjsn, dilemma - apink, heroine - sunmi, when we disco - j.y. park, sunmi, chcę bohatera - studio accantus
🌟
Wybiła 16:30 co oznaczało, że 19 letni Han Jisung skończył właśnie lekcje. Spakował się i po pożegnaniu się z nauczycielką i znajomymi udał się w stronę domu.
Nie spieszył się zabardzo, bo wiedział że w domu czeka go to samo co zwykle. Będzie uczył się do późnych godzin, i rozwiązywać zadania dla zaawansowanych, tak jak zawsze.
Han nie czuł już nawet radości kiedy dostał kolejną dobra ocenę, lub wygrał konkurs, bo nie było to dla niego żadną nowością. Nawet jego rodzice przestali gratulować mu nowych osiągnięć.
Kochali go i byli z niego dumni, chwalili się nim komu popadnie, byli jednak przyzwyczajeni do tego że codziennie dostawał chociaż jakąś pochwałę od nauczyciela.
Han dotarł w końcu do domu. Przywitał się z rodzicami i udał się do swojego pokoju. Przebrał się w bardziej luźne ciuchy i usiadł do nauki.
Po półtorej godziny postanowił zrobić sobie krótką przerwę, więc wziął telefon w ręce i położył się na łóżku. Zauważył że ma mnóstwo powiadomień z grupy klasowej, więc postanowił sprawdzić o czym to oni tak dyskutują.
* Felciapiegus: Dziś do naszego miasta przyjeżdża ten znany DJ, JYP!*
*Soobinnie: Wiem!!! Urządzają dziś o 22:00 dyskotekę gdzie to właśnie on będzie DJem!!*
*Aishapirat: Czekaj, serio??! Musimy tam pójść!!! Chodźmy wszyscy razem*
* Hyunjindramalama: Oj takkk, to co? Spotykamy się pod szkołą o 21:30?*
Jisung z wielką chęcią udałby się z nimi na tą dyskotekę, szczególnie dlatego że uwielbia JYP, jednak z takimi rodzicami mógł o tym zapomnieć.
* HanJiwiewiór: Bawcie się dobrze*
* Hyunjindramalama: No weź Hannieee, choć z namiii*
* Aishapirat: No właśnie!!! Nigdy z nami nigdzie nie wychodzisz :(*
*HanJiwiewiór: Chętnie bym z wami poszedł, ale wiecie że ja nie mogę*
* Soobinnie: Mógłbyś spróbować się wymknąć, choć ten jeden raz*
*Felciapiegus: Gdybyś jednak zmienił zdanie to będziemy czekać pod szkołą*
*HanJiwiewiór: W porządku*
Han odłożył telefon i potrząsnął głową. Dobrze wiedział że nie mógłby się wymknął i nie ma nawet co próbować.
Wyciszył telefon i wrócił do nauki. Na początku szło mu dobrze, jednak po jakimś czasie zaczął wracać myślami do dyskoteki.
- uspokój się Han, musisz się skupić -szepnął sam do siebie.
Była już prawie 21:00, a on nie mógł myśleć o niczym innym niż jak o tej dyskotece.
W końcu westchnął głęboko i powiedział sam do siebie - czas się wreszcie zabawić - po czym wleciał do swojej garderoby, aby znaleźć jakieś ciuchy idealne do dyskoteki.
Gdy wszedł do środka jedyne co widział to koszule i krawaty, które musiał nosić zawsze i wszędzie, jednak Jisung miał swoją tajemnicę.
CZYTASZ
When We Disco | Minsung
FanfictionHan Jisung od zawsze był posłusznym i porządnym synem, jego rodzice byli z niego dumni. Jednak co stanie się gdy "idealny" syn i uczeń zechce spróbować czegoś nowego, i uda się na dyskotekę do pobliskiego klubu? Minsung oneshot