Minęły 1 miesiąc od wybuchu komendy wszyscy sie spotykają u szefa
W gabinecie szefa
Kr- przepraszam za spóźnienie ale były korki
Sz- dobrze Krystian Usiądź
Kr- dobrze
Sz- witam was w nowej komendzie niestety nie spotykamy sie w pełnym komplecie niestety zginęłi Robert i Adam
Kr- * wyszedł trzaskając drzwiami *
N- * też wyszła trzaskając drzwiami *
Maj- chyba oni się jeszcze z tym nie pogodzili
O- przecież co się dziwić zginął jego brat a Natalia straciła partnera
Sz- stop Olgierd jakiego brata ?
O- to Szef nie wiedział że Adam to był Krystiana brat ?
Sz- nie wiedziałem Dobra Olgierd idź za nim i mnie informuj o wszystkim
O- jasne szefie * pojechał do domu Krystiana *
O- krystian otwórz to ja
Kr- * otworzył * wejść Wybacz za bałagan ale zawsze Adam mi pomagał * łza mu spłynęła po policzku *
O- nie no spoko nie płacz wszystkie będzie dobrze
Kr- nic nie będzie dobrze
O- weś sobie te swoje proszki i idź spać ja tu cały czas będę
Kr- dobrze * wziął i poszedł spać *
O- * dzwoni do szefa *
Sz- co się dowiedziałeś 
O- bardzo to przeżywa
Sz- macie wolne do odwołania zajmij się nim i wrócicie jak wszystko będzie dobrze
O- jasne szefie do usłyszenia * rozłączył się *
Kr- olo nie musisz ze mną tu siedziec
O- jesteś moim partnerem i najlepszym przyjacielem pomogę Ci przez to przejść
Kr- dzięki tobie będzie mi lepiej
O- teraz idź spać a ja coś przygotuje do jedzenia
Kr- dobrze * zasnął *
O- * ogarnął mu mieszkanie i ugotować  zupę ogórkową *krystian pobudka zupa już jest
Kr- już wstaje * poszedł do kuchni * nie musiałeś mi mieszkania sprzątać
O- ale mogłem chce Ci pomóc
Kr - i tak dużo już robisz
O- wiem o tym
Kr- mogę mieć do ciebie prośbę?
O- jaką
Kr- mógłbyś się do mnie wprowadzić na pewien czas ?
O- jasne krycha to ja jadę po żeczy i zaraz będę
Kr- jasne
O- * wyszedł I pojechał się siebie pozbierać zeczy *

Olgierd i Krystian Powrót Do Normalności Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz