Walka -Steve Rogers

Rozdział 21

POV Alex następnego dnia .

Siedziałam w celi moje włosy były na mojej twarzy ,moja twarz była cała posiniaczona moje oczy gdzie odpoczywałam ledwo mogła je otworzyć ,było to trudne. Czerwony Smok torturował mnie od miesięcy ,szokując mnie ,co mogli zrobić .Wyobrażam sobie ,ze leżę w łóżku ze Steve .

To jedyna rzeczy o której mogłam myśleć ,to Steve i jak sobie radzi ,czy ruszył dalej ,czy zostawił to ,co mu się przydarzyło .Jedyną rzeczą ,która się liczyła .był Steve i to jedyna rzecz na której mi zależało ,był Steve, którego chciałam całować go ,przytulać i być z nim ,to wszystko ,czego pragnęłam .

POV Steve.

Byłem na dole ,Nick zrobił śniadanie.

-Więc szukałem czegoś i nadal nie mogę znaleźć Alex -powiedział Nick .

Uderzam filiżanką w stół w kuchni .

-Dlaczego wciąż jej szukasz zostawiła nas ok nie chce nas .

-Wiem ,ze dawno nie widziałem mojej siostry ,ale to nie ona cię kochała .

Odciąłem Nicka .Nie chciałem słyszeć nic więcej .

-Cóż ,najwyraźniej nie -powiedziałem .

Wstałem ,wyszedłem z kuchni i wróciłem do swojego pokoju .Zamknąłem drzwi i zamknąłem je .Przeczesałem palcami włosy .Byłem na to zbyt zestresowany .Nie mogłem dłużej znieść tego gówna .Minęło 5 miesięcy i nie dba o nas .

[Podstawa RD]

POV Z MAŁYM FRANCUSKIM.

-Rozumiesz -powiedział Flench .

-Tak -agent 79.

-No cóż .

-Ona jest twoją córką -powiedział agent 79.

Moje serce się zatrzymało .

-Zatrzymaj tortury -powiedział Flench .

Wyszedłem i ruszyłem w stronę celi Alex .

POV Alex .

Słyszałam kroki na zewnątrz mojej celi .

-Cześć -powiedział Flanch .

-Czego chcesz -powiedziałam .

-Rozmawiać .

-Dlaczego .

-Chcę ,żebyś usłyszała historię .

Zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć .Flench zaczął opowiadać historię .

-Około 29 lat temu poznałem tę kobietę ,Corę ..Corę Jenkins ,była piękna i mądra .Zakochałem się w niej .Zabierałem ją na tańce i spacery i trzymałem ją za rękę .Poślubiłem kobietę ale potem poczuła się w ciąży moje życie się zmieniło dowiedziałem się ,ze będę dalej ..Miałem córkę .

-Co nie .

Flench zaczął wyłapywać ,gdzie zostawił uśmiech -Potem mieliśmy drugie dziecko Nick pierwsze dziecko było wystarczająco trudne ,gdy dowiedziałem się ,ze jest w ciąż po raz trzeci ,kiedy odszedłem ,potem miała kolejne dziecko Alexandra Luna Jenkins ,,Cora umiera na raka tak jak jej pierwsza córka .

-Nie ,to nie jest .Nie nie może być .

-Nie byłem w stu procentach pewien ,ale teraz zrobiłem test z twojego DNA ,jesteś moim dzieckiem .Więc jak to jest w końcu poznać twojego ojca .

-Ja ja.

-Mamy trochę do nadrobienia .

[3 godziny później ]

-Więc teraz ,kiedy już wszystko wiesz ,pytania .

-Puść mnie -powiedziałam .

-Hmmm co .

Flench zaczął się histerycznie śmiać .

-Jesteś moim tatą ,pozwól mi być szczęśliwą zapomnij o tym pozwól mi być szczęśliwą ze Stevem .

-Słuchaj Steve żyje tylko dlatego ,ze tu jesteś i ty i on nigdy nie będziecie razem szczęśliwi .

Flench wstał i wyszedł z pokoju .Moje serce w szoku .Nie mogłam w to uwierzyć ,nie chciałam w to uwierzyć .

POV Steve .

Wyszedłem na spacer .Chciałem oczyścić umysł ,nie mogłem przestać myśleć o Alex czy była bezpieczna ,szczęśliwa z kimś nowym ,myśl o tym złamała mi serce ,ale chciałem wiedzieć ,ze potrzebuję bliżej .Nie mogłem iść dalej .Bez tego nie wiedziałem jak to zrobić kocham tę dziewczynę mielimy ze sobą najlepszy czas a potem odeszła to nie miało sensu jak ktoś mógłby udawać tę miłość którą od niej czułem to było prawdziwe .Powrót do Apartamentu chciałem bliżej i chciałem ja znaleźć .

POV Tina .

-Jo chodź .

-Znalazłaś coś .

-Tak .

-Tak oto wideo.

Rozpoczyna się odtwarzanie teledysku Alex ,płakała wtedy ,gdy Flench wymyślił -Kocham Steve -powiedziała Alex wpasowując się między łzami -I jedziesz z nami ,zapewnisz im bezpieczeństwo ,w tym Steve'a teraz chodźmy .

Film się skończył .

-O mój Boże .-powiedziała Tina .

-To nie było prawdziwe ,wiedziała o tym .

-Musimy powiedzieć innym ,powiedzieć Katie i Dylanowi ,żeby spotkali się w mieszkaniu Steve'a z chłopakami ,będziemy musieli ich zabrać tak szybko ,jak to możliwe .

POV Alex .

Po prostu siedziałam w celi nie mogłam przestać myśleć o nowościach ,ta zła głupia suka moim dalszym facetem ,który mnie torturował ,porwał mnie zmuszając mnie do opuszczenia ludzi ,których kocham .

Spośród wszystkich ludzi ,którzy mogli być moim ojcem ,jest ponad 7 miliardów ludzi na tym świecie ,a mój Flench musiał być mój .

Zaczęłam zamykać oczy .Potrzebowałam odpoczynku ,jedzenia i cholernej poduszki .