Prolog

28 5 2
                                    

Norman to osoba która była tak zniszczoną psychicznie że nie wiedział czy kocha swoich rodziców czy ich nienawidzi. Ostateczność pewniej nocy gdy jego rodzice znów się kłócili nie wytrzymał. Wyszedł z pokoju poszedł do kuchni wdzioł nóż poszedł do salonu zaatakował ojca za pleców jego matka zaczęła krzyczeć ale on podbiegł za nią zakrył jej usta i podcioł gardło. Pobiegł do pokoju rodziców wdzioł pistolet ojca schował go do plecaka który wdzioł przebrał się w ciemno-granatowe rurki i czarną bluzę. Schował do kieszeni swojego kopana szczura o imieniu ksiądz Kondrat szczur✨✨. Wylał na podłogę i trochę na ubrania rodziców alkohol ojca i podpalił szybko uciekł z domu. Słyszał krzyki swojego starszego brata którego całym sercem nienawidził przez to co mu robił. Biegł w stronę lasu chciał się obrucić by zobaczyć czy ktoś stoi pod domem biegnąc wykonał zamierzoną czynność lecz niespodziewanie walnął w dąb było to tak mocne uderzenie że zemdlał.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ciul że krótkie ja kreatywną nie być

Oczy Kłamcy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz